|
Przeszła kurs przygotowawczy do bycia piękną suką i wyszła z niego z wyróżnieniem, dyplomem z różową bransoletką jako prezentem dla prymuski.
|
|
|
Wtula się, bo w końcu zrozumiała, co to znaczy, że ktoś mógłby się za nią dać publicznie rozstrzelać.
|
|
|
Stanie się coś naprawdę niedobrego, to wisi nade mną jak kowadło nad postacią z kreskówki
|
|
|
Nie mam zamiaru być twoim ładnym wspomnieniem, ogrzewającym cię w zimie życia.
|
|
|
Biorę ją do siebie. Coraz bliżej. Pssssyt. Całuję ją. Powoli. Drobnie. W drobne usta. Wyrywam drobinki smaku. Smakuje jak krem. Nie chcę już wywalać z siebie jej języka, myć po nim zębów, chcę, żeby ten język wlazł mi w przełyk, aż do żołądka, i odkaził duszę. Bliżej. Jeszcze.
|
|
|
Chwila milczenia i takie westchnięcie w stylu eeee, gdy chcesz powiedzieć albo coś bardzo ważnego, i przejdzie ci to przez gardło tylko przebrane w kostium banału, albo gdy po prostu chcesz stwierdzić „do dupy z tym życiem".
|
|
|
Bo chcę z tobą poprzebywać. Jeszcze parę dni. Za wszelką cenę. Pomimo że mnie bez przerwy okłamujesz. W sumie, to okłamuj mnie dalej. Wciskaj mi najgorszy kit na świecie. Nie chcę nic oprócz twoich farmazonów. Oprócz twoich bajek. Oprócz twojego udawania dorosłej. Szukania dziury w całym. Pragnę, byś mnie bez przerwy wkurwiała.
|
|
|
Nie umiesz przewidzieć przyszłości, ale normalnym jest, że istnieje logika przyczynowo-skutkowa, że nie ma czegoś takiego jak ekstremalnie zły pech, jak przeznaczenie, jak piątek trzynastego, że owszem, otacza cię układanka, ale pewne rzeczy po prostu nie powinny mieć miejsca. Niektóre zbieżności nie powinny mieć miejsca. Kurwa, nie żyjemy w tarocie.
|
|
|
Ktoś zrobił jej zastrzyk z piękna, ze skroplonych cukierków z kardamonem
|
|
|
chciałbym spędzić z nią resztę mojego życia, nawet jeśli miałbym żyć jeszcze tylko kwadrans
|
|
|
będę wieczorami chodzić do kina,nocami będę słuchać deszczu spadającego na miasto. I tak będzie aż do wiosny. I aż do wiosny nie będę do nikogo mówić o miłości.
|
|
|
Spod twoich powiek patrzy na mnie śnieg
codziennie rano zmywam z twarzy szron
na naszych mapach nie ma ciepłych stref.
|
|
|
|