|
Czas się nagle przebudził i o sobie przypomniał co się dało- pogubił, całą resztę poplątał. A ja jeszcze mam tamto babie lato we włosach, i pamiętam tę duszę i ten smak papierosa
|
|
|
to miało być tylko na chwilę i miało przeminąć bez echa bo gdzieś tam za górą, za morzem, na ciebie i na mnie ktoś czekał
|
|
|
słowa nie mają sensu, łzy nie mają soli, i nawet lęk nie lęka i ból też nie boli
|
|
|
coraz więcej pustki w każdym słowie... Nie potrafie być z tobą i nie umiem odejść
|
|
|
Może kochałam wiele razy, raz może nawet do szaleństwa ? W sercu została tylko pustka, na jeszcze większą nie ma miejsca
|
|
|
Tylko nic sobie nie obiecuj, nie ośmiela mnie twa bliskość, nie robię planów, nawet małych, jutro to zbyt daleka przyszłość
|
|
|
Mnie już nie biorą te westchnienia, te głupie wiosny i księżyce, mam kiepskie nerwy, złe nastroje, cóż, nie najlepiej znosze życie
|
|
|
Lubię brać Twoją twarz w swoje dłonie i całować Cię przez włosy z natury szatynowe
|
|
|
Człowiek zupełnie nie wie, kiedy tonie, która kropla wody wyznacza mu koniec.
|
|
|
Kolejną noc spędziła płacząc, gdy uświadomiła sobie, że tak naprawdę nie ma niczego..
|
|
|
Mam okropnie dość Ciebie, dość siebie, ty też pewnie, a coś ciągle
nas ciągnie do siebie.
|
|
|
|