 |
Proszę wybaczyć, że brak mi sił o Ciebie walczyć.
|
|
 |
To staje się niebezpieczne. Dobrze mi, kiedy jesteś.
|
|
 |
Bez względu na to, ile to potrwa w końcu zawsze nadchodzi dzień, w którym uświadamiasz sobie, że było warto. Wystarczy pozwolić odejść temu, co cię niszczy i żyć dalej. Tylko tyle.
|
|
 |
Miłość ma też zwykłe dni. Banalne słowa: dziękuję, przepraszam, podziwiam. Miłość to też obiad zjedzony wspólnie, płacz dziecka, uśmiech, wędrówka plażą, kubek kawy zrobiony o świcie. Miłość to nie tylko oszlifowany diament. Ma swoje kanty i rysy, plamy i zadrapania. Miłość znosi ciężkie słowa i, przyczajona czeka cichutko na lepsze dni. Ciężko oddycha strudzona i rozkwita z każdym rokiem.Jest taka zwyczajna, że czasami aż przeraża. Boli, ale da się znieść cierpienie, kiedy się prawdziwie kocha.
|
|
 |
W końcu wszystko się zmienia. Wychodzi słońce, chmury rozchodzą się na boki. Na twarzy pojawia się uśmiech, znikąd, po prostu jest. Oczy promienieją. Nadchodzi taki czas, kiedy przeszłość przestaje mieć znaczenie. Wciąż jest, istnieje, ale już się nie liczy, nie ciąży nam. Zaczynasz doceniać obecne chwile, ludzi obok, niebo nad głową. Ale to nic, wiesz co jest najważniejsze? Że w końcu zwyciężyłeś, najgorsze już za tobą, nauczyłeś się walczyć, zacząłeś żyć. Z tym człowiekiem obok, czy bez niego, z bolącymi wspomnieniami, urazami przeszłości, nienawiścią ludzi pozostałych w tyle. Zacząłeś prawdziwie żyć, tylko to się liczy. [ yezoo ]
|
|
 |
Miłość wieczna, podobnie jak ospa wietrzna, przechodzi, ale blizny często pozostają.
|
|
 |
Nikogo na siłę przy sobie nie zatrzymasz.
|
|
 |
Lepiej być samotnym wilczkiem niż owieczką w stadzie baranów.
|
|
 |
Napad zatęsknionej czułości, oszaleć można.
|
|
 |
Życie bym oddał. Za to, że jesteś, że będziesz mnie głodna.
|
|
 |
Dużo o Tobie myślę, to wszystko.
|
|
 |
Nie chcę jej, ani jej. Ja chcę Ciebie. Tylko Ciebie. A jeśli to wybredność, to jestem najwybredniejszą osobą pod słońcem. Bo chcę tylko Ciebie.
|
|
|
|