głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika arrianne

Zmiana nie polega na tym  że jest on i z nim jest dobrze. Zmiana polega na tym że jest on  ale bez niego też byłoby dobrze. bekla

bekla dodano: 29 kwietnia 2015

Zmiana nie polega na tym, że jest on i z nim jest dobrze. Zmiana polega na tym że jest on, ale bez niego też byłoby dobrze./bekla

W głowie mej tysiąc myśli na Twój temat  miliony sprzecznych uczuć  biliard obaw i wątpliwości.  determine

determine dodano: 28 kwietnia 2015

W głowie mej tysiąc myśli na Twój temat, miliony sprzecznych uczuć, biliard obaw i wątpliwości. /determine

 2 Wojna. We mnie  w nas  miedzy nami. Nie było nas..ale wojna  we mnie  w głowie  w sercu  w duszy. Duszy nie mam. Ale jest.Cisza krzyczy. Cicho.Wojna?Strzał  cisza  krzyk  płacz. Nie rzucaj. Odłóż. Krzyk  Twój? Mój? Mój.Nasz.Osobno.Nic  pustka. Umarłam. Czerwień  dym  cisza. Nie ma. Żyje  oddycham. Wszystko.Wszystko miałam straciłam. Ciebie nie odzyskam. Odeszło wszystko z Tobą. Nie odzyskam  nie chce. Miałam nie oddać  świat zabrał. Nie mój  nie mam.Wszystko  zachłannie? Zachłannie znowu.Chciałam  wstyd. Za bardzo chciałam wszstko. Nie mam. Nigdzie  pode mną  nade mną  we mnie  na mnie  obok  blisko  nie mam. Zbyt zachłannie.Wstyd?Bez Ciebie. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 28 kwietnia 2015

[2]Wojna. We mnie, w nas, miedzy nami. Nie było nas..ale wojna- we mnie, w głowie, w sercu, w duszy. Duszy-nie mam. Ale jest.Cisza krzyczy. Cicho.Wojna?Strzał, cisza, krzyk, płacz. Nie rzucaj. Odłóż. Krzyk- Twój? Mój? Mój.Nasz.Osobno.Nic, pustka. Umarłam. Czerwień, dym, cisza. Nie ma. Żyje, oddycham. Wszystko.Wszystko miałam-straciłam. Ciebie nie odzyskam. Odeszło wszystko z Tobą. Nie odzyskam, nie chce. Miałam nie oddać, świat zabrał. Nie mój, nie mam.Wszystko- zachłannie? Zachłannie znowu.Chciałam- wstyd. Za bardzo chciałam wszstko. Nie mam. Nigdzie- pode mną, nade mną, we mnie, na mnie, obok, blisko, nie mam. Zbyt zachłannie.Wstyd?Bez Ciebie.|k.f.y

 1 Moje mysli wiele razy schodziły na tą ścieżkę  ale ja nigdy nie chciałam nia iść.Wstyd mi nieraz przed samą soba jak bardzo go chciałam.Chciałam  czas przeszły  było  dawno  nie ma.Lezy pode mną  taki spragniony  rozpalony  na haju. Jak ja.Różniło nas jedynie doświadczenie.Brak.Całuje go. Jego włosy  czoło  oczy  nos policzki  usta.Usta  pięknie  idealnie wykrojone  pełne wargi.Całuje  szyję  obojczyk  ramiona  tors.Całuje  przygryzam  zostawiam malinki  splatam palce  głaszcze za dużo  wszystko na raz. Chce go.Pod sobą  na sobie  obok siebie  w sobie. W sercu  w rozumie  w oczach  w duszy.Duszy  nie mam  więc nie chce..?Ale jest.Wszędzie.W myślach.We mnie.Jest.Był kiedys  nie ma.Nie chce.Odejdź  puść  nie patrz  nie mów  nie klnij  nie krzycz  nie dotykaj.Odejdź  nie płacz. Albo płacz nad stratą. Wspomnienia zabierz  myśli. Zastrzel. Utop  uduś  zabij. Odejdź.Zostań.Wróć.Nie wracaj.Trzymaj się z daleka.Nie pragnij.

kid.from.yesterday dodano: 28 kwietnia 2015

[1]Moje mysli wiele razy schodziły na tą ścieżkę, ale ja nigdy nie chciałam nia iść.Wstyd mi nieraz przed samą soba jak bardzo go chciałam.Chciałam- czas przeszły, było, dawno, nie ma.Lezy pode mną- taki spragniony, rozpalony, na haju. Jak ja.Różniło nas jedynie doświadczenie.Brak.Całuje go. Jego włosy, czoło, oczy, nos policzki, usta.Usta, pięknie, idealnie wykrojone, pełne wargi.Całuje, szyję, obojczyk, ramiona, tors.Całuje, przygryzam, zostawiam malinki, splatam palce, głaszcze-za dużo, wszystko na raz. Chce go.Pod sobą, na sobie, obok siebie, w sobie. W sercu, w rozumie, w oczach, w duszy.Duszy- nie mam, więc nie chce..?Ale jest.Wszędzie.W myślach.We mnie.Jest.Był kiedys- nie ma.Nie chce.Odejdź, puść, nie patrz, nie mów, nie klnij, nie krzycz, nie dotykaj.Odejdź, nie płacz. Albo płacz nad stratą. Wspomnienia zabierz, myśli. Zastrzel. Utop, uduś, zabij. Odejdź.Zostań.Wróć.Nie wracaj.Trzymaj się z daleka.Nie pragnij.

 3  Skupiłem się na Twym odbiciu w ciemnym tle filmu. Po chwili poczułem Twój oddech na mej dłoni  gdy zasypiałaś w moich objęciach. Byłaś bardzo wyczerpana  ale jednak próbowałaś mi wmawiać  że tak nie jest  bo nie chciałaś abym wiedział jak bardzo jesteś osłabiona. Gdy spałaś przez te cudowne pięć minut  byłaś tak bardzo bezbronna  a ja poprawiałem Ci Twe delikatne włosy  nie chcąc byś się obudziła  bo wystarczyło tylko delikatne muśnięcie Twojego policzka  abyś otworzyła niewinne oczy. Jednak wszystko się kiedyś kończy... nawet Twój sen. A gdy już odzyskałaś świadomość  po cichu wyszeptałaś  pytając czy długo spałaś... Nie potrafiłem Cię kłamać i odrzekłem  że zwykły człowiek zasypia w ciągu siedmiu minut  ale Ty zasnęłaś w ciągu dwóch  po czym spojrzałaś na mnie i odpowiedziałaś z uśmiechem na Twarzy  że się mylę i  że zasypiasz w ciągu minuty  i wtedy znów poczułem dotyk  wtedy jeszcze suchych ust.  brejk

brejk dodano: 28 kwietnia 2015

[3] Skupiłem się na Twym odbiciu w ciemnym tle filmu. Po chwili poczułem Twój oddech na mej dłoni, gdy zasypiałaś w moich objęciach. Byłaś bardzo wyczerpana, ale jednak próbowałaś mi wmawiać, że tak nie jest, bo nie chciałaś abym wiedział jak bardzo jesteś osłabiona. Gdy spałaś przez te cudowne pięć minut, byłaś tak bardzo bezbronna, a ja poprawiałem Ci Twe delikatne włosy, nie chcąc byś się obudziła, bo wystarczyło tylko delikatne muśnięcie Twojego policzka, abyś otworzyła niewinne oczy. Jednak wszystko się kiedyś kończy... nawet Twój sen. A gdy już odzyskałaś świadomość, po cichu wyszeptałaś, pytając czy długo spałaś... Nie potrafiłem Cię kłamać i odrzekłem, że zwykły człowiek zasypia w ciągu siedmiu minut, ale Ty zasnęłaś w ciągu dwóch, po czym spojrzałaś na mnie i odpowiedziałaś z uśmiechem na Twarzy, że się mylę i, że zasypiasz w ciągu minuty, i wtedy znów poczułem dotyk, wtedy jeszcze suchych ust. ~brejk

 2  Minęło 8 dni od tamtego dnia... Dnia  w którym pierwszy raz dokładnie poczułem smak Twoich ust. Pamiętam jak zadzwoniłem do Ciebie rano  a Twój głos był kompletnie zaspany... Mruczałaś coś do ucha... Kochałem  gdy mruczałaś. Gdy już stałem przed drzwiami domu Twojej koleżanki  u której często nocujesz  ujrzałem blond włosy za małą szybą drzwi  i już wtedy wiedziałem  że coś nas dzieli. Ze zamkniętymi oczkami rzuciłaś mi się w ramiona  a ja wiedziałem  że mam wtedy wszystko... Wtedy to ja byłem Twym towarzyszem przy porannym papierosie  który odpalałaś  siedząc w zbyt dużej bluzie  na białym parapecie  a w otwarte okno odbijały się promiennie wschodzącego słońca. W małe dłonie wzięłaś laptopa i tak strasznie się denerwowałaś  bo nie działał internet. Nie zapomnę  gdy usiadłaś obok mnie na dużej  narożnej kanapie i jeszcze na pół przytomna  próbowałaś wstukać tytuł Twojego ulubionego filmu. Kompletnie nic z niego nie pamiętam  bo skupiłem się wyłącznie na Tobie. cdn.  brejk

brejk dodano: 28 kwietnia 2015

[2] Minęło 8 dni od tamtego dnia... Dnia, w którym pierwszy raz dokładnie poczułem smak Twoich ust. Pamiętam jak zadzwoniłem do Ciebie rano, a Twój głos był kompletnie zaspany... Mruczałaś coś do ucha... Kochałem, gdy mruczałaś. Gdy już stałem przed drzwiami domu Twojej koleżanki, u której często nocujesz, ujrzałem blond włosy za małą szybą drzwi, i już wtedy wiedziałem, że coś nas dzieli. Ze zamkniętymi oczkami rzuciłaś mi się w ramiona, a ja wiedziałem, że mam wtedy wszystko... Wtedy to ja byłem Twym towarzyszem przy porannym papierosie, który odpalałaś, siedząc w zbyt dużej bluzie, na białym parapecie, a w otwarte okno odbijały się promiennie wschodzącego słońca. W małe dłonie wzięłaś laptopa i tak strasznie się denerwowałaś, bo nie działał internet. Nie zapomnę, gdy usiadłaś obok mnie na dużej, narożnej kanapie i jeszcze na pół przytomna, próbowałaś wstukać tytuł Twojego ulubionego filmu. Kompletnie nic z niego nie pamiętam, bo skupiłem się wyłącznie na Tobie. cdn. ~brejk

Miałam być z nim szczęśliwa  miałam chodzić z nim za rękę i zdobywać świat. Miałam się przy nim usmiechać  miałam ocierać mu łzy i zabierać od niego jakikolwiek ból. Miałam być obok niego  a on miał być przy mnie. Miałam się unosić i być '3 metry nad niebem' . miało być cudownie i miało trwać jak najdłużej.. Mieliśmy denerwowac się nawzajem tylko po to by zaraz się z tego śmiać  mieliśmy się kłócić tylko po to by zaraz zatapiac się w pocalunkach na zgode. Chciałam poznawac smak jego ust codziennie na nowo  chciałam odnajdywać miejsce w jego ramionach za każdym razem gdy było źle  chciałam by trzymał mnie za rękę i prowadził przez życie. Chciałam poznawac jego ciało  i znać każdy nawet najmniejszy detal. Chciałam być z nim  chciałam go pokochać. Nie chciałam żeby odchodził...   podobnodziwka

podobnodziwka dodano: 27 kwietnia 2015

Miałam być z nim szczęśliwa, miałam chodzić z nim za rękę i zdobywać świat. Miałam się przy nim usmiechać, miałam ocierać mu łzy i zabierać od niego jakikolwiek ból. Miałam być obok niego, a on miał być przy mnie. Miałam się unosić i być '3 metry nad niebem' . miało być cudownie i miało trwać jak najdłużej.. Mieliśmy denerwowac się nawzajem tylko po to by zaraz się z tego śmiać, mieliśmy się kłócić tylko po to by zaraz zatapiac się w pocalunkach na zgode. Chciałam poznawac smak jego ust codziennie na nowo, chciałam odnajdywać miejsce w jego ramionach za każdym razem gdy było źle, chciałam by trzymał mnie za rękę i prowadził przez życie. Chciałam poznawac jego ciało, i znać każdy nawet najmniejszy detal. Chciałam być z nim, chciałam go pokochać. Nie chciałam żeby odchodził... / podobnodziwka

posyłam ci moje bezdomne serce. co chcesz z nim zrób.

podobnodziwka dodano: 27 kwietnia 2015

posyłam ci moje bezdomne serce. co chcesz z nim zrób.
Autor cytatu: mistrzhehe

 Kochasz go jeszcze?  Nie wiem  Czyli nie  takie rzeczy się wie.  determine

determine dodano: 27 kwietnia 2015

-Kochasz go jeszcze? -Nie wiem -Czyli nie, takie rzeczy się wie. /determine

Wykorzystał ją  eufemizm. Po prostu skurwił.  k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 26 kwietnia 2015

Wykorzystał ją -eufemizm. Po prostu skurwił. |k.f.y

Ludzie w snach sa zawsze samotni. Sami wiją się i błądzą w swoich koszmarach. Paraliżuje ich ten lęk  który nie jest realny czasami wręcz  nieprawdopodobny  chęć krzyku  który zawsze zamiera gdzieś na ustach. Chęć ucieczki? Ten okropny moment  gdy musisz uciekać przed swoim rozumem  który przybiera postać Twojego największego lęku i goni Cię. Goni! Uciekaj! Jest za Tobą! Ale Ty nie możesz biec… Przecież to własnie sens koszmaru  nie uciekniesz. A gdy Twój największy lęk Cie dogoni – budzisz się w środku nocy  zlany potem z przyspieszonym oddechem. Wybudzasz się gwałtownie z samotnej męczarni  i wiesz  że masz wszystko  dopiero   gdy po przebudzeniu samotność znika. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 26 kwietnia 2015

Ludzie w snach sa zawsze samotni. Sami wiją się i błądzą w swoich koszmarach. Paraliżuje ich ten lęk, który nie jest realny(czasami wręcz- nieprawdopodobny) chęć krzyku, który zawsze zamiera gdzieś na ustach. Chęć ucieczki? Ten okropny moment, gdy musisz uciekać przed swoim rozumem, który przybiera postać Twojego największego lęku i goni Cię. Goni! Uciekaj! Jest za Tobą! Ale Ty nie możesz biec… Przecież to własnie sens koszmaru, nie uciekniesz. A gdy Twój największy lęk Cie dogoni – budzisz się w środku nocy, zlany potem z przyspieszonym oddechem. Wybudzasz się gwałtownie z samotnej męczarni i wiesz, że masz wszystko, dopiero, gdy po przebudzeniu samotność znika.|k.f.y

Nie powiedział mi wprost tych dwóch magicznych słów. Z jego ust nie wyszły słowa  kocham Cię . Jednak nie musiał ich wypowiedzieć bym wiedziała co do mnie czuje. Siedział  patrzył na mnie i nie mówił nic. Wzrokiem przekazywał mi swoje uczucia.  determine

determine dodano: 26 kwietnia 2015

Nie powiedział mi wprost tych dwóch magicznych słów. Z jego ust nie wyszły słowa "kocham Cię". Jednak nie musiał ich wypowiedzieć bym wiedziała co do mnie czuje. Siedział, patrzył na mnie i nie mówił nic. Wzrokiem przekazywał mi swoje uczucia. /determine

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć