 |
znów przede mną ktoś stawia wielkiego drinka, wokół siedzą ludzie, których ledwo znam, muzyka też jakaś kiczowata leci. z godziny na godzinę czuję się coraz gorzej. patrzę na niebieski napój przede mną. ma taki sam kolor jak Twoje oczy. zaciskam wargi. nie. koniec smutów, łez, rozpamiętywania. na bycie singlem najlepiej pomaga udział w licznych imprezach. i to też mam zamiar robić, dobrze się bawić - bez Ciebie.
|
|
 |
zawsze byłaś jak siostra, której nigdy nie miałam.
|
|
 |
to smutne, że nasza miłość zamieniła się w przyzwyczajenie.
|
|
 |
znamy się już długo, ale co z tego skoro, że wiemy o sobie wszystko, jeśli wykorzystujemy to przeciwko sobie?
|
|
 |
poważnie? myślałeś, że zapomnę?
|
|
 |
gdy tylko pojawia się w moim życiu jakaś przeszkoda, ja muszę poświęcić całą noc na przepłakanie. zamiast wziąć się w garść, bo przecież łzy nie zburzą tej przeszkody. tylko uśmiech, przecież to właśnie uśmiech leczy. /stawiamnachillout
|
|
 |
czy musimy się kłócić, jeśli o co kłócić się nie mamy? / michał
|
|
|
|