 |
mówią mi, że się zmieniłam - że jestem inna niż kiedyś - mniej delikatna, bardziej wredna. mają rację. nie jestem już tamtą osobą, jestem kimś, kogo sama nie poznaję - niemiłosiernie wredną, raniącą wszystkich naokoło suką próbującą z całych sił odepchnąć od siebie ludzi. nie pozwalam im się do siebie zbliżać - nie chcę znowu przywiązania, zwierzeń, jakiejkolwiek więzi. oddalam ich od siebie zimnem, i obojętnością, które tak na prawdę są wymuszone - bo osłaniam siebie, i swoje serce, któremu nie pozwalam nic poczuć, tym samym chroniąc samą siebie od samozagłady. / veriolla
|
|
 |
słuchaj Mała, nie możesz teraz płakać,wiesz? otrzyj łzy, i pokaż mi ten swój najpiękniejszy uśmiech, którego tak dawno nie widziało światło dzienne. obiecuję Ci, że niedługo znajdziesz kogoś, kto równie pięknie jak On - ba - nawet lepiej, mówić będzie jak bardzo mocno Cię kocha. nie minie długi okres czasu, a poznasz kogoś, kto będzie parzył jeszcze lepszą herbatę od Niego, kogoś, kogo uścisk będzie równie czuły jak Jego, kogoś, kto będzie rozmawiał z Tobą przed snem dłużej niż On, kogoś, kogo pokochasz jeszcze mocniej, i kto nie odejdzie. obiecuję Ci to Maleńka, tylko proszę Cię - przestań płakać, masz za ładne oczy, by się tak smucić. / veriolla
|
|
 |
wiesz... w tym wszystkim tak bardzo przeszkadzała Nam duma - ta sama, która Nas połączyła. nie umieliśmy opuścić głów, przyznać się do błędów, powiedzieć "przepraszam". zabijaliśmy to - kawałek, po kawałku - własnym egiem, które wtedy było na wysokościach wieżowców. to w sumie tak bardzo proste, tak strasznie dziecinne, i tak bardzo przygnębiające - że byliśmy w stanie zabić samych siebie - swoją głupią upartością, która nie pozwalała Nam na głupie słowo "przepraszam". popełniliśmy samobójstwo, wiesz? nie miałam pojęcia, że jestem samobójcą.. nie miałam pojęcia... / veriolla
|
|
 |
Kiedy przestaje ci zależeć, dostajesz wszystko.
|
|
 |
Zawsze jest, o co walczyć, choć nie zawsze jest jak.
|
|
 |
"Miłość może naprawić Twoją duszę."
|
|
 |
maj, czerwiec, lipiec, sierpień... i koniec. jakiś rozdział trzeba zamknąć, kolejny rozdział.. cudowni ludzie, wiele wspaniałych i ciężkich chwil, mnóstwo kłótni, wiele śmiesznych żartów... zaraz coś się skończy, skończy się jedna z najwspanialszych przygód mojego życia. on odejdzie, bo w domu czekają na niego obowiązki, ja wyjade, będziemy żyć tak jak wcześniej, ale w głowie pozostanie świadomość, że gdzieś tam jestem ja i gdzieś jest on, spotkamy się raz na jakiś czas, wypijemy piwo i będziemy żyć dalej, to była cudowna przygoda, żal ściska serce na samą myśl o jej zakończeniu.. i świadomości, że już się nigdy nie powtórzy.
|
|
 |
Wiesz jakie jest najgorsze uczucie jakie potrafię sobie wyobrazić? Nie ufać osobie,która kocha się najbardziej na świecie (miasto kości)
|
|
 |
Uczynic kogos szczęśliwym-to jakby jego zycie pomnozyc i pogłębić / Amiel
|
|
 |
Nadzieja ze mnie nie zapomnisz jest dla mnie ukojeniem tęsknoty
|
|
 |
Nie brak mi odwagi, by wracać do wspomnień.
|
|
 |
jest ktoś, kto kocha mnie jak nikt, ale jest też ktoś, kogo kocham ja...
|
|
|
|