 |
-Masz samochód, dom, jego niebieskie oczy...
-A może chcę roweru, jednego pokoju i brązowych oczu kogoś innego?
|
|
 |
nie jestem w stanie ci powiedzieć, ile dla mnie znaczyłeś. za dużo do opowiadania.
|
|
 |
Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. Najbardziej boli przed drobiazgi: gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki, którą razem słuchaliśmy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, których używał, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane.
nadchodzi wieczór, najgorszy moment kiedy nic nie jest po mojej myśli. zaglądam na Twój profil, zdjęcia pełne radości i te Twoje oczy, to co masz najpiękniejsze pod słońcem. czerwony krzyżyk w prawym górnym rogu. opuszczam głowę, kładę ją na klawiaturę, w tle piosenka która zawsze miała nam o sobie przypominać, tęsknię. cholernie tęsknię i każdego dnia czekam aż w końcu znowu się pojawisz i znowu zaczarujesz mnie swoim najpiękniejszymi niebieskimi ślepkami na świecie. tęsknię.
|
|
 |
Ukrywamy szczęście gdzieś w zakamarkach siebie, biegniemy za nienawiścią, dążymy za hipokryzją, XXI wiek namieszał nam w podświadomości, niszcząc daną początkową idee ludzkości.
|
|
 |
"Dorastać to nie rozpędzać się juz do dwustu , może to prawda , on dorósł , teraz jest człowiekiem odpowiedzialnym , ma rodzinę , syna, to rzeczywiście prawda ,kiedy mas zjuż dziecko nie wyciągaj już dwieście na godzine. "
|
|
 |
Myślę, że tak naprawdę nigdy nie byłam dla nikogo ideałem. Rodziców tak często zawodziłam, że miano dobrej córki straciłam w przedbiegach. Przyjaciół też potrafiłam kurewsko zranić, uwierz. Myślę, że nawet dla chłopaka nie jestem idealna, bo przecież się złoszczę, rzucam rzeczami, nie odzywam kilka dni, okładam go pięściami, a potem ze szlochem pozwalam się mu uspokajać. Na pewno nikt nigdy nie kochał mnie tak jak chciałam być kochana. Smutne. /esperer
|
|
 |
Zawsze jest, o co walczyć. Nie zawsze jest jak.
|
|
 |
Ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze
|
|
 |
Jesteś każdą myślą, każdą nadzieją, każdym moim marzeniem i nieważne, co przyniesie
nam przyszłość, każdy wspólnie spędzony dzień, to najwspanialszy dzień mojego życia...
|
|
 |
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakty, a potem wracają i są zdziwieni, że już na nich nie czekam.
|
|
 |
Mówisz, że zachowuję się jak chłopak, bo co ? bo czasami chodzę w dresach, w spodniach z krokiem czy za dużych bluzach ? że przeklinam jak z nut, słucham rapu i przyjaźnię się z chłopakami ? wolę być taką niż pustą plastikową dziunią. Kiedy trzeba potrafię wyglądać wyzywająco i zachowywać się jak człowiek. To nie o mnie jest głośno jako o tej najgorszej, to nie o mnie mówią że sprzedaję innych. Widzisz, w porównaniu do ciebie ja mam przyjaciół, ziomków, na których zawsze mogę liczyć. Ludzi, którzy pójdą za mną w najgorsze bagno. Tak naprawdę mnie nie znasz. Potrafię być kurewsko miła, czasami aż za bardzo. Nie jestem tak naprawdę silna, często się poddaje nie podejmując żadnej walki. Jestem w środku miękka, ale ty nigdy nie będziesz mieć okazji poznać mnie bliżej, więc z łaski swojej zajmij się sobą./nauuuczmniekochaac
|
|
|
|