 |
|
W uczuciach nie ma czegoś takiego jak zwątpienie. Kochasz albo nie.
|
|
|
|
a moim marzeniem jest być dla Ciebie jak wdech i wydech
|
|
|
|
Jeśli zapragniesz znowu uciec, zawołaj mnie a będę
|
|
|
|
cieszą ryj jak Cię widzą, po czym wbiją nóż w plecy
|
|
|
|
Mogę przypuszczać, że teraz łapie cię schiza
|
|
|
|
nie zasługuje wcale na medal, sam się w tym gubię, bo nie mogę już wykrzesać tego, czym się cieszą ludzie.
|
|
|
|
nie wierzę w to, że nigdy nie będę potrafiła kochać, wolę czekać na prawdziwość niż przejechać się donikąd, chcę być pewna, że to miłość.
|
|
|
|
może to nie byłeś Ty, albo ja byłam kimś innym, ale Ty lubiłeś być ze mną w sumie bez przyczyn, bo nie dawałam Ci nic oprócz wspólnych chwil.
|
|
|
|
teraz bym go nie zawiodła, wróciła się o kilka dni i sprawiła, że z tych akcji dzisiaj byśmy się śmiali.
|
|
|
|
wiem, że w głowie mam burdel, mam nie poukładane, chociaż staram się jak umiem, to raczej nie realne, żeby nagle wszystko unieść i ułożyć jak układankę.
|
|
|
|
gryzie mnie sumienie teraz, nie wiem, czy wiesz, Ty ze mną byłeś szczery, ja też, zrobisz, co chcesz.
|
|
|
|
nie myślę o raju, miłości nie ma dziś, nie oczekuję czarów, po prostu daj mi żyć.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
