 |
ton Twojego głosu, gdy mówiłeś dwa słowa, cudowne. i ciepło ust. pamiętam. i widok Ciebie machającego mi na do widzenia. nie zapomnę.
|
|
 |
Zawsze pojawiał się tylko na chwilę. Burzył wszystko i znikał.
|
|
 |
To jedna z tych chwil. Godzin. Gdy płaczesz.
I tak pragniesz wsłuchać się w czyiś oddech.
|
|
 |
-Wiesz... Nie wiem jak to powiedzieć.. My chyba.. No wiesz..
-Nie musisz być taki delikatny. Powiedz „wypierdalaj”, bo to właśnie usiłujesz mi powiedzieć?
|
|
 |
- Boję się..
- Czego?
- Że nigdy już nie będę tak szczęśliwa jak teraz..
|
|
 |
Nie pije...nie pali... jest idealna
-ale jara...
Jara się jego delikatnym dotykiem
a Nim jeszcze bardziej !
|
|
 |
` | Biegnę do Ciebie. Wywołuję Twoje imię. Widzę Cię tam, daleko ...
|
|
 |
-` Puchatku, mogę być twoim miodem ?
-nie
-Dlaczego ?
-Bo miód jem, a ciebie nie chce stracić `
|
|
 |
`Chciałabym umieć nie myśleć o niczym..
|
|
 |
` zataczam się pijana tęsknotą do Ciebie.
|
|
 |
`Próbowałam Cię zapomnieć, ale bez Ciebie nie czuję nic .
|
|
|
|