 |
|
w końcu i tak zapragniesz czegoś, czego nie będziesz w stanie mieć...
|
|
 |
|
...i żyli długo i szczęśliwie, dawno temu w odległej galaktyce.
|
|
 |
|
- obiecałaś, że o mnie zapomnisz...
- A w Gumisie też wierzysz?
|
|
 |
|
- chciałabym wrócić do momentu, kiedy Cię poznałam.
- Dlaczego?
- Bo zrobiłabym wszystko, aby w tamtej chwili
uciec po ujrzeniu twojej osoby i nigdy więcej Cię nie spotkać...
|
|
 |
|
gdy Ciebie brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje.
|
|
 |
|
- muszę się na nowo zakochać, aby zapomnieć o tym wszystkim, co sprawiło, że teraz cierpię.
- No to powodzenia...
|
|
 |
|
to, co minęło, nie wróci. Przyjmij to, co nadchodzi.
|
|
 |
|
pokręćmy młynki palcami i zapomnijmy o bożym świecie.
|
|
 |
|
ludziom mów, że jestem w niebie - leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.
|
|
 |
|
znajdźmy razem takie farby, którymi można pokolorować życie.
|
|
 |
|
już wiem, że nie warto było czekać...
|
|
 |
|
ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy.
|
|
|
|