 |
Znów zajrzało do mnie słońce,chodziaz dzień jest pochmurny..
|
|
 |
Wszystko mi jedno.. ja wiem, że kiedyś smutek pryśnie
|
|
 |
Jak mam ci uwierzyć, skoro mi całej prawdy nie mówisz.?
|
|
 |
Nawet sobie nie wyobrażasz na jakie aktorstwo stać kobietę, kiedy gra o wysoką stawkę
|
|
 |
Życie jest jak klocki z tetrisa. Jak wszystko pasuje, to nagle znika.
|
|
 |
Ja będę najlepszą rzeczą, jaka Ci się przytrafiła w życiu. Tylko mnie kochaj, nie chcę niczego więcej.
|
|
 |
"Są ludzie, przy których wszystkie zegarki chodzą nam zbyt szybko i każda noc jest za krótka na sen."
|
|
 |
Na samą myśl, że Cię mam, serce rośnie mi w szczęściach!
|
|
 |
Nie chcę kłótni, chcę jeszcze wiele z Tobą przeżyć. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby Nas nie być. | Tałi
|
|
 |
uwielbiam gdy coś opowiada, gdy widzę wtedy jego uśmiech, taki szczery. w jego tęczówkach mogę odnaleźć swoje odbicie, wtedy kąciki ust mimowolnie unoszą się ku górze, za każdym razem gdy siedzę tuż obok Ciebie, a Ty splatasz nasze dłonie, w mojej głowie pojawia się mnóstwo pytań. czy damy radę? czy potrafię znów zaufać? ale później spoglądam w Twoje oczy, i tam znajduje odpowiedź na wszystkie pytania, będę o nas walczyć za wszelką cenę, nie pozwolę na to, żeby to co wisi w powietrzu po prostu się rozpłynęło. bo nic innego nie doprowadza do palpitacji mojego serca niż dźwięk uderzeń Twojego, gdy leżę na Twojej klatce piersiowej, i chyba zdaje sobie sprawę z tego że ten odgłos staje się dla mnie najważniejszy. /rjj
|
|
 |
nigdy nie wierzyłam w przypadki. przestałam już wierzyć w to, że to życie które całkowicie pozbawiło mnie jakichkolwiek uczuć i wycisnęło ze mnie wszystkie łzy, może zaoferować mi coś co odmieni w moje życie. dla mnie nie istniała już wielka miłość, każdy poranek był dla mnie uciążliwy, ale poznałam Ciebie, właśnie, zupełnie przypadkiem i wierzę, że teraz każdy nowy dzień będzie się budził tylko dla nas, moje serce znów powróci do bicia swoim dawnym taktem, a miłość? może warto jeszcze jej zaufać? / rjj
|
|
 |
"Koniec roku. Niedbały, nieporadny, nijaki i smutny. Gdzieś tam tli się nadzieja, że Nowy to będzie ten lepszy. Patrząc wstecz widzę tych ludzi, którzy wydają się obcymi osobami, przyjaźnie, które nie zasługują już na to miano, zerwane kontakty, nieaktualne numery telefonów. Przecież jesteśmy tacy młodzi, skąd ta zgorzkniałość? Przecież widocznie coś się skończyło z jakiegoś powodu, wszystko się zmienia, dokonując pewnych wyborów rezygnujemy z czegoś i trzeba to zaakceptować. Jednak gdzieś w środku czuć kołaczącą niezgodę i dziwny, nieustający smutek...Może w nowym Roku powinnam życzyć wszystkim nadwrażliwcom wyzbycia się tej cechy, która tak utrudnia nam życie, ale życzyć tego nie będę, bo świat i teraz jest zbyt prostacki i gruboskórny."
|
|
|
|