 |
i to nie jest tak że znowu jest źle,tragicznie i że zawalił się cały mój świat.To wcale nie jest tak że leżę załamana z głową w poduszce i nie mam siły wstać by po raz kolejny pokazać życiu że kurwa potrafię i kurwa dam radę,bez względu na wszystko.Te czasy już minęły chodzi tylko o to że czasem,czasem coś pęka,czasem czuję takie ukłucia w sercu i wmawiam sobie że to każda osoba którą kiedykolwiek straciłam przypomina mi o sobie i wierzę w to,poważnie jestem święcie przekonana że tak właśnie jest. I teraz znów mam przed oczyma jego postać.Cała światłość zmienia się w ciemność,nagle zdaje sobie sprawę że nie potrafię już przywołać tembru jego głosu,boże to tak cholernie boli że nie raz nie dwa tracę oddech.Proszki uspakajające,proszki nasenne,proszki przeciwmigrenowe tyle mi po nim pozostało.Alkohol,narkotyki,urwane filmy,głośna nieobecność i ta pustka której nikt nie jest w stanie wypełnić,świadomość że nawet mając teoretycznie poukładane życie nigdy nie będę już szczęśliwą / nacpanaa
|
|
 |
I hurt myself today to see if I still feel, I focus on the pain the only thing that's real... What have I become my sweetest friend? Everyone I know goes away in the end... http://www.youtube.com/watch?v=yN3MmmE5ifM
|
|
 |
I will let you down
I will make you hurt
if I could start again...
|
|
 |
-Mało kto na świecie może teraz powiedzieć "Nic mi więcej nie potrzeba", od pijusa pod biedronką po miliardera w Nowym Jorku... a ja teraz tak mam, kiedy leżę obok Ciebie, nic mi więcej nie potrzeba... -Tak Cię kocham...
|
|
 |
Prócz pory roku nic szczególnego się nie zmieniło - słyszę. Zasłaniam półuśmiech, który pojawił się na mojej twarzy kartką papieru. Pocztówka wspomnień. Pognieciona, postrzępiona, z rozmytym tuszem tam, gdzie najwyraźniej kapnęły słone łzy. Dla Ciebie być może świat nie przyniósł niczego szczególnego, ale dla serc, które biją w tym samym rytmie uczuć kolejne tygodnie przeplatane uśmiechem, drobnymi sprzeczkami i poważniejszymi kłótniami, dniami pełnymi tęsknoty i niepewności - to wygrana. Każde kolejne 24h to kolejny dzień szczęścia. Słodkiego lub nieco gorzkiego, ale szczęścia. /happylove
|
|
 |
-myślisz, że kocham kogoś na świecie tak jak ciebie? -coś Ty powiedział?! powtórz! -haha, taka jesteś cwana? Powtórzyć? Po prostu chcesz to jeszcze raz usłyszeć! -Tak, powtórz! -KOCHAM CIĘ :*
|
|
 |
" A jeśli za mną zatęsknisz, pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść... "
|
|
 |
A teraz mnie pocałuj, chciałabym wiedzieć, czy twój zarost kłuje.
|
|
 |
Zabijasz mnie, każdego dnia,
słodkim złudzeniem rysujesz nas,
Zabijasz prawdę, a może nie zgadnę,
zamknięty w klatce cudownych kłamstw.
|
|
 |
Nadal czekam na Twój gest,
na zielone światło Twe,
bo Ty rozstawiasz mnie na planszy,
Ty wybierasz grę.
|
|
 |
chcę być dla ciebie kimś ważnym
|
|
 |
nie chce mi sie tego nawet komentowac . . .
|
|
|
|