 |
Rok temu. A dziś? Ona przeklina, bo to był jeden z najwspanialszych dni w jej życiu, a On pewnie nawet go nie pamięta.
|
|
 |
i pomyśleć, że poczułam coś do faceta,którego szacunek do mnie mieści się w łyżeczce od herbaty. mimowolnie go pokochałam. gdyby mój rozum, miał w tym jakikolwiek udział to uwierz, że bym Cię znienawidziła.
|
|
 |
Lubię patrzeć na Ciebie jak nieudolnie próbujesz zamaskować fakt , że przed sekundą tak intensywnie się we mnie wpatrywałeś .
|
|
 |
A na odpowiedz co czuję nawet google odpowiedzi nie znajda .
|
|
 |
To takie dziwne rozmawiać z Tobą jakbyś był bez winy , jakbyś nie poniósł kary za Swoje czyny
|
|
 |
najgorzej jest wieczorami, patrzeć w księżyc z myślą, że nigdy dla nikogo nie było się nikim ważnym
|
|
 |
Wypiszę własną krwią Twoje imię na śniegu. Może wtedy zobaczysz, jak cierpię przez Twoją obojętność.
|
|
 |
Debilu - dla Ciebie zrobiłabym wszystko: wzięłabym do ręki pająka, spała sama w lesie, chodziła boso po szkle, wspięła na Mount Everest, zjadła pietruszkę, złapała krokodyla, wyplotła sobie wianek z cierni... Wiesz co jest najśmieszniejsze? To, że Ty nawet o tym nie wiesz i nigdy się nie dowiesz.
|
|
 |
A sposób w jaki obdarowywał ją swoimi spojrzeniami, był po prostu nie do opisania.
|
|
 |
Potem obrzucił uważnym spojrzeniem twarz, jakby chciał się jej nauczyć na pamięć..
|
|
 |
-kocham go...-wyszeptała cicho. przekręcając się na drugi bok. miłość do niego nawet we śnie nie dawała jej spokoju.
|
|
 |
bo on jest za męski na uczucia . za dumny , by przeprosić . i za głupi , by cokolwiek naprawić .
|
|
|
|