 |
Są uczucia, których nie należy oblekać w słowa, gdyż mówienie o nich jest profanacją.
|
|
 |
Nie, nie założę szpilek. Naucz się pożądać mnie w trampkach. Inaczej nie mamy o czym rozmawiać.
|
|
 |
Nie zasłużyłeś na żaden z moich uśmiechów. Na żadne spojrzenie. Żaden gest.
|
|
 |
Czy ważna jest pogoda, lokalne wiadomości, czy tak zwane niusy ze świata showbiznesu, kiedy perspektywa bycia z Tobą jawi się na horyzoncie dnia jutrzejszego?
|
|
 |
Mało brakuje bym była szczęśliwa, lecz wystarczająco wiele bym takową nie była.
|
|
 |
Teraz już tylko wiatr bawi się moimi włosami.
|
|
 |
Na dłuższy związek już człowieka dzisiaj nie stać. Każdy za czymś goni, do czegoś się wspina, to z kimś drugim jak z kulą u nogi. Mówić się już nie chce, a tu trzeba. Nie ma o czym, a tu trzeba. Zdarzają się, nie powiem, małżeństwa do śmierci. Ale to już zabytki.
|
|
 |
Owszem, jestem samotna z wyboru. Tak, źle mi z tym.
|
|
 |
Przywiązanie, zakochanie, zauroczenie, sentyment? Ciężko stwierdzić.
|
|
 |
Ważnym mężczyznom mojego życia, od których dowiedziałam się, jak intrygującymi, skomplikowanymi, denerwującymi, niewiarygodnymi, fascynującymi i pociągającymi istotami potrafią być przedstawiciele płci męskiej.
|
|
 |
To aż dziwne, jak sprawy nigdy nie układają się po naszej myśli.
|
|
 |
Czekam, aż któregoś dnia ktoś zostanie moją czterolistną koniczyną, wielka podkową, garnkiem złota na końcu tęczy. Szczęściem, po prostu.
|
|
|
|