głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika arbuzoo

Znalazłem te usta  których kształt kocham  gdy się śmieją.

doctorevil dodano: 19 listopada 2010

Znalazłem te usta, których kształt kocham, gdy się śmieją.

Nie zapomniałam.. Nie przestałam kochać.. Nie przestałam tęsknić i myśleć o Tobie. I wcale się nie pogodziłam z myślą  że już nie wrócisz. I tylko jakoś dziwnie mi gdy widząc Cię daleko gdzieś nadal czuję te motylki w brzuszku i łzy cisnące się do oczu. Kocham Cię wciąż.. Tak bardzo mi Ciebie brakuje.. Nauczyłam się już udawać przed innymi  że nic do Ciebie nie czuję. Lecz w środku nic się nie zmieniło bo nadal jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.

doctorevil dodano: 19 listopada 2010

Nie zapomniałam.. Nie przestałam kochać.. Nie przestałam tęsknić i myśleć o Tobie. I wcale się nie pogodziłam z myślą, że już nie wrócisz. I tylko jakoś dziwnie mi gdy widząc Cię daleko gdzieś nadal czuję te motylki w brzuszku i łzy cisnące się do oczu. Kocham Cię wciąż.. Tak bardzo mi Ciebie brakuje.. Nauczyłam się już udawać przed innymi, że nic do Ciebie nie czuję. Lecz w środku nic się nie zmieniło bo nadal jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.

Zawsze jednak zakochiwała się w niewłaściwych facetach którzy pod wieloma względami stanowili jej przeciwieństwo.

doctorevil dodano: 19 listopada 2010

Zawsze jednak zakochiwała się w niewłaściwych facetach,którzy pod wieloma względami stanowili jej przeciwieństwo.

To był jeden z najlepszych i jednocześnie najbardziej zwariownaych dni w moim życiu. Wciąż go wspominam  codziennie przeżywam go w swojej głowie od początku do końca. Śledzę każdą zmianę jego nastroju  przechadzam się z nim ścieżkami  na powrót doświadczam razem spędzonych chwil. A On? pamięta to jeszcze?

doctorevil dodano: 19 listopada 2010

To był jeden z najlepszych i jednocześnie najbardziej zwariownaych dni w moim życiu. Wciąż go wspominam, codziennie przeżywam go w swojej głowie od początku do końca. Śledzę każdą zmianę jego nastroju, przechadzam się z nim ścieżkami, na powrót doświadczam razem spędzonych chwil. A On? pamięta to jeszcze?

Spotkałam mężczyznę i zakochałam się w nim.  Pozwoliłam sobie na to z prostego powodu: niczego od niego nie oczekuje. Wiem  ze za parę miesięcy będę daleko stąd  a on stanie sie tylko odległym wspomnieniem  ale nie mogłam już dłużej znieść życie bez miłości  dusiłam się.

doctorevil dodano: 19 listopada 2010

Spotkałam mężczyznę i zakochałam się w nim. Pozwoliłam sobie na to z prostego powodu: niczego od niego nie oczekuje. Wiem, ze za parę miesięcy będę daleko stąd, a on stanie sie tylko odległym wspomnieniem, ale nie mogłam już dłużej znieść życie bez miłości, dusiłam się.

Nie wiem co czuję  co myślę  a nawet do kogo i czego tęsknię. Totalny mętlik. Rozsypane puzzle  a ja nawet nie wiem  czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.

doctorevil dodano: 19 listopada 2010

Nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię. Totalny mętlik. Rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem, czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.

Widzę każdy szczegół który ich wyróżnia który mnie wzrusza  i za którym potem tęsknię. Nie można zastąpić żadnej osoby kimś innym. Bo każdy składa się z tych maluśkich niezastąpionych szczegółów.

doctorevil dodano: 19 listopada 2010

Widzę każdy szczegół,który ich wyróżnia,który mnie wzrusza, i za którym potem tęsknię. Nie można zastąpić żadnej osoby kimś innym. Bo każdy składa się z tych maluśkich niezastąpionych szczegółów.

Bardzo mi trudno zaakceptować zmiany: zakochać się w kimś nawet związać się z tą osobą  a potem zerwać i zapomnieć.  Nie można zmieniać ludzi jak jakichś płatków śniadaniowych. Chyba nigdy nie zapomnę nikogo z kim byłam.  Bo każda z tych osób miała swoje specyficzne zalety. Nie da się zastąpić jednej osoby kimś innym.Kiedy już się kogoś utraci.

doctorevil dodano: 19 listopada 2010

Bardzo mi trudno zaakceptować zmiany: zakochać się w kimś,nawet związać się z tą osobą, a potem zerwać i zapomnieć. Nie można zmieniać ludzi jak jakichś płatków śniadaniowych. Chyba nigdy nie zapomnę nikogo z kim byłam. Bo każda z tych osób miała swoje specyficzne zalety. Nie da się zastąpić jednej osoby kimś innym.Kiedy już się kogoś utraci.

Co w nim jest takiego  że ona czuje się  jakby osiągnęła coś wielkiego  za każdym razem  gdy on się uśmiecha.

doctorevil dodano: 19 listopada 2010

Co w nim jest takiego, że ona czuje się, jakby osiągnęła coś wielkiego, za każdym razem, gdy on się uśmiecha.

To nie prawda  że doceniamy coś dopiero  kiedy to stracimy. Ona dobrze wiedziała  że on jest bezcenny. Każdego dnia dziękowała Bogu za to  że nadal jest obok niej. Dlatego tym bardziej nie mogła darować sobie  że pozwoliła mu odejść. Odejść   na jej własne życzenie..

doctorevil dodano: 19 listopada 2010

To nie prawda, że doceniamy coś dopiero, kiedy to stracimy. Ona dobrze wiedziała, że on jest bezcenny. Każdego dnia dziękowała Bogu za to, że nadal jest obok niej. Dlatego tym bardziej nie mogła darować sobie, że pozwoliła mu odejść. Odejść - na jej własne życzenie..

Dziwiła się  dlaczego cały czas jest przy niej. Dziwiła się  dlaczego pomimo tego bólu  który mu zadała pod koniec związku on jest z nią. Zastanawiała się  czy on jest normalny? Nie dowierzała  że ignoruje wszystkie przykrości jakie mu sprawiała. a on... a on po prostu tak cholernie ją kochał. Bez pamięci.

doctorevil dodano: 19 listopada 2010

Dziwiła się, dlaczego cały czas jest przy niej. Dziwiła się, dlaczego pomimo tego bólu, który mu zadała pod koniec związku on jest z nią. Zastanawiała się, czy on jest normalny? Nie dowierzała, że ignoruje wszystkie przykrości jakie mu sprawiała. a on... a on po prostu tak cholernie ją kochał. Bez pamięci.

Ułożyła swoje życie  ale to TY dołożyłeś ostatni puzzel.

doctorevil dodano: 19 listopada 2010

Ułożyła swoje życie, ale to TY dołożyłeś ostatni puzzel.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć