 |
Mówiła myśl, szanuj matkę, spełniaj marzenia, kochaj życie jak wariat, wal w pysk jeśli trzeba, podpal świat dla tej jednej - spal w cholerę, słuchaj serca - dni na ziemi nie mamy za wiele.
|
|
 |
Tak już jest, wiem, psychikę hartowałem jak stal.
|
|
 |
Widzę twój uśmiech, czuję - nie jest prawdziwy, też się uśmiecham, ale nie jestem szczęśliwy
|
|
 |
Napisałbym list do ciebie lecz nie znam twego imienia
|
|
 |
nie chce żebym patrzył tak na nią, prosto w oczy, bo nie chce musieć mówić mi, że już mnie nie kocha.
|
|
 |
i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania.
|
|
 |
Mogę przeżyć życie będąc na jego szczycie, dostawać śniadania do łóżka i całusa w policzek .
|
|
 |
jeszcze ten jeden raz, jesteś dla mnie jak narkotyk.
|
|
 |
Żadne przećpane idiotki, kochanie przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki Zjadłaś pigułę w kiblu potem jeszcze pół. Takiej właśnie pani pokazuję kciuk w dół
|
|
 |
Odrętwiała, bez zmysłów stoi nad przepaścią i wszystko jest mrokiem wokoło niej, bez widoków, bez zrozumienia, bez nadziei, bo opuścił ją ten, w którym jedynie czuła swe istnienie...
|
|
 |
przecież wiesz brat prawdy nie zbudujesz na kłamstwach
|
|
 |
Want you to make me feel like I'm the only girl in the world, like I'm the only one that you'll ever love, like I'm the only one who knows your heart!
|
|
|
|