 |
zbyt dużo głupstw stawianych ponad to co łączy .
|
|
 |
Oddycham Twoją obojętnością.
|
|
 |
Nie dbam o to, co mówisz.
|
|
 |
A w nocy będę Ci szeptać do ucha, że jesteś nikim.
|
|
 |
Chcę, żebyś mnie czytał, jak dobrą książkę.
|
|
 |
wierzę w ciebie jak w bóstwo.... to samobójstwo.
|
|
 |
byłam pijana miłością, a teraz mam kaca.
|
|
 |
Byłeś moją nadzieją stałeś się przekleństwem.
|
|
 |
apomnieliśmy łez, nauczyliśmy się przekleństw.
|
|
 |
Przyciąga mój wzrok. Prowokuje do marzeń. Coraz bardziej. Coraz częściej.
|
|
 |
Widziałam Cię tak wyraźnie, pobudzałeś wyobraźnię.
|
|
|
|