 |
Nie poznam cię, czy to dobrze czy źle?
Dla ciebie nie, bo wiesz, że mogę wszystko ci dać,
zmienić twój świat, rozkochać cię i zniknąć z następną.
|
|
 |
obalę mit o tym, że nie wiem czym są męskie łzy,
i nie żałuję tych, które wsiąkły w zimną pościel,
i cię nie poznam, chociaż się znamy za dobrze,
im lepiej dla mnie, tym gorzej dla nas,
raz mówił prawdę, a ty kłamałaś, jak zawsze.
|
|
 |
Wiele tygodni temu zgasł blask w moich oczach,
widziałem go tylko w źrenicach dziwek po prochach.
|
|
 |
urwane filmy z kimś innym, nie szukam winnych,
byłem zgorzkniały i bezsilny, chciałem być z tobą na chwilę
i poznać magię chwil, a dałaś mi wzrok przez wizjer i zamknięte drzwi,
|
|
 |
Zrezygnować z marzeń ze strachu przed porażką, to jak popełnić samobójstwo ze strachu przed śmiercią.
|
|
 |
Usiądźmy razem i wlejmy do gardła czystą, za to wszystko co nam miało wyjść, a nie wyszło.
|
|
 |
Uciskam coraz mocniej, pytam jak się czujesz
I przypominam sobie jak tańczyłaś w tym klubie
I sam już nie rozumiem kto tu zdradził kogo,
Ale słowo - mogłem iść w ogień za tobą.
|
|
 |
Spojrzymy sobie w oczy, zagramy w grę pomyłek
I spalę w sobie żal choć raz już się sparzyłem.
|
|
 |
Mogłem być z tobą, ale każdy miał wybór -
Spłonąć z miłości, czy spalić się ze wstydu.
|
|
 |
Jeszcze wczoraj byłaś z nim, byliśmy najebani,
Urwał ci się film i nie było już granic
|
|
 |
Ja z ziomkami i ty z koleżankami
I sny o miłości upchane między wierszami.
|
|
 |
odpuść i tak to spieprzysz, nie rób przypału.
|
|
|
|