 |
|
jestem spragniona. spragniona radości. i chęci życia. dlaczego to tak trudno zrozumieć. ?!?!?!
|
|
 |
|
chciałabym być dzieckiem. wtedy moje wyobrażenia były realne. teraz fantazja posłuwa się za daleko, a mój świat kończy się w rozpaczy.
|
|
 |
|
tak łatwo wybaczyć. tak trudno zapomnieć. tak łatwo pokochać. i znowu trudno zapomnieć. ;(
|
|
 |
|
kiedy czuję twoją osobę w pobliżu. świat wydaje się łatwiejszy. bez żadnych problemów. bez głupiej rzeczywistości.
|
|
 |
|
chciałabym być tą jedną. jedną na milion. ale już rzeczywistość pokazała mi, że tak nie jest. i nie chce mieć już tego uczucia. tej rozpaczy, że nie będę mogła się cieszyć życiem. a życiu będą towarzyszyć myśli samobójcze.
|
|
 |
|
kiedyś, kiedy powiesz że kiedyś było fajniej, przypomnisz sobie mnie.
|
|
 |
|
- śpisz. ?
- nie. ?
- czemu. ?
- bo boję się, że mi się przyśni że jesteśmy razem.
- co w tym złego. ?
- wszystko. a najgorszy mój powrót do rzeczywistości. szarej i bez ciebie.
|
|
 |
|
czarny i biały. życie jest mało kolorystyczne, prawda. ? jedynie patrząc przez różowe okulary można je sobie umilić.
|
|
 |
|
I bez żadnych słów siedzieli, słuchając własnych oddechów, trzymając się za ręce.
|
|
 |
|
Za późno. Niektórzy już tańczyli swój prywatny, wolny taniec. W łóżku..
|
|
 |
|
_ Zadbam, zebyś dostała wszytsko czego chcesz! - krzyknęła. Poderwała przyjaciółke na równe nogi. - Proszę, chodz ze mna.
|
|
|
|