 |
|
atmosfera żałosna, zero akcentów humorystycznych.
|
|
 |
|
Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze.
|
|
 |
|
bo niewykorzystane szanse bolą znacznie bardziej niż popełnione błędy.
|
|
 |
|
żyć tak, by przeżyć naprawdę każdy dzień, każdą chwilę, przeżyć to wszystko w sobie, a nie obok siebie.
|
|
 |
|
Niestety już jako małe dziecko byłam inna, do dzieci które zabierały mi zabawki z piaskownicy, darłam się na całe osiedle "kulwa, kup śobie !" ; )
|
|
 |
|
upadłeś na rozum ? dlaczego miałabym Ci odpowiedzieć na Twoje marne cześć. ?! xd
|
|
 |
|
gdy się dobrze bawisz, nie przechodzi Ci nawet taka myśl przez głowę, żeby poprawić makijaż.
|
|
 |
|
Nawet gdy pomyślisz, że nie myślisz to i tak myślisz o myśleniu na temat myślenia o nie-myśleniu, które powoduje myślenie o nie-myśleniu i nasuwa się dylemat... Kanapka z dżemem czy z nutellą?? xD
|
|
 |
|
rodzice pewnie znaleźli Cię w biedroce. tak tanio się sprzedajesz !
|
|
 |
|
i wiesz, ja dotrzymałam obietnicy, a TY nie. bo gdy byliśmy razem, mówiłeś że zawsze będziesz mnie kochał. a ja powiedziałam, że jeśli złamiesz tą obietnicę, to Cię znienawidzę. i tak jest, Ty mnie nie kochasz, a ja Cię nienawidzę.
|
|
|
|