głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aprilias

hmm   źle to troche odbieracie. waszym zdaniem ucieka On od odpowiedzialnosci? chce wiecej spokoju? czemu negujecie jego decyzje  to była swiadoma decyzja  przemyslana. PAPIEŻ jest chory  starszy  86 lat  czlowiek  juz jak zostal wybrany mial sedziwy wiek. juz od 2 lat byla mowa o abdykacji jego. ja uwazam ze nie mozna Go potepiac  bo to co zrobil  zrzekajac sie urzedowania w stolicy Piotrowej  to wielki akt odwagi. pamietam Naszego Ojca Swietego  jego ostatnie dni  godziny  wszyscy plakali  widzac to cierpienie jego  wielu uwaza to nawet za smierc meczenska  bardzo zabolalo prawda. i na koniec dodam ze troszke wiecej pomyslcie zanim cos napiszecie. teksty cwaniura dodał komentarz: hmm , źle to troche odbieracie. waszym zdaniem ucieka On od odpowiedzialnosci? chce wiecej spokoju? czemu negujecie jego decyzje, to była swiadoma decyzja, przemyslana. PAPIEŻ jest chory, starszy (86 lat) czlowiek, juz jak zostal wybrany mial sedziwy wiek. juz od 2 lat byla mowa o abdykacji jego. ja uwazam ze nie mozna Go potepiac, bo to co zrobil, zrzekajac sie urzedowania w stolicy Piotrowej, to wielki akt odwagi. pamietam Naszego Ojca Swietego, jego ostatnie dni, godziny, wszyscy plakali, widzac to cierpienie jego, wielu uwaza to nawet za smierc meczenska, bardzo zabolalo prawda. i na koniec dodam ze troszke wiecej pomyslcie zanim cos napiszecie. do wpisu 14 luty 2013
Myliłeś mnie z zabawką  a wiesz jaka jest różnica? Samochodzik możesz posklejać i nadal będziesz mógł się nim bawić. Ja się rozpadłam na miliony kawałków i każdy cierpi z osobna  nie poskładasz mnie. esperer

esperer dodano: 13 luty 2013

Myliłeś mnie z zabawką, a wiesz jaka jest różnica? Samochodzik możesz posklejać i nadal będziesz mógł się nim bawić. Ja się rozpadłam na miliony kawałków i każdy cierpi z osobna, nie poskładasz mnie./esperer

Wiem  że nadal o to dbasz. Nie jesteśmy razem  a ciągle czuję że jestem bezpieczna  bo choć Ty sam tak cholernie mnie raniłeś  to nigdy nie pozwoliłbyś na to komuś innemu. Nie ma dnia  w którym nie patrzyłbyś na mój profil na fejsie  nie sprawdzał opisu na gadu i nie dzwonił z nieznanego numeru tylko po to  żeby usłyszeć mój głos  który już nie drży od łez. Martwisz się  no nie? Nie możesz sobie wybaczyć  że to Ty zmusiłeś mnie do porzucenia marzeń o tej szczęśliwej miłości  że to Ty kazałeś mi dorosnąć z dnia na dzień. Przecież wiem jak jest  przecież wiem  że nie mijamy się przypadkowo  że serca nie biją szybciej bez powodu. Niby już odszedłeś  ale ciągle jesteś  ciągle wracasz i nie umiesz się zupełnie odciąć. I wiesz co? Ja Ciebie też.  esperer

esperer dodano: 10 luty 2013

Wiem, że nadal o to dbasz. Nie jesteśmy razem, a ciągle czuję,że jestem bezpieczna, bo choć Ty sam tak cholernie mnie raniłeś, to nigdy nie pozwoliłbyś na to komuś innemu. Nie ma dnia, w którym nie patrzyłbyś na mój profil na fejsie, nie sprawdzał opisu na gadu i nie dzwonił z nieznanego numeru tylko po to, żeby usłyszeć mój głos, który już nie drży od łez. Martwisz się, no nie? Nie możesz sobie wybaczyć, że to Ty zmusiłeś mnie do porzucenia marzeń o tej szczęśliwej miłości, że to Ty kazałeś mi dorosnąć z dnia na dzień. Przecież wiem jak jest, przecież wiem, że nie mijamy się przypadkowo, że serca nie biją szybciej bez powodu. Niby już odszedłeś, ale ciągle jesteś, ciągle wracasz i nie umiesz się zupełnie odciąć. I wiesz co? Ja Ciebie też. /esperer

Wszyscy popełniamy błędy. Jedne mniej  drugie bardziej bolesne ze swoimi konsekwencjami. Czasami wystarczy przepłakać jedną noc dla tej potrzebnej ulgi  a czasami kilka lat to za mało  żeby zapomnieć o bólu związanym z tą chwilą. Czasami tak bardzo chciałabym cofnąć czas i wybrać inną drogą. Wtedy na pewno mój błąd nie nosiły Twojego imienia.  esperer

esperer dodano: 10 luty 2013

Wszyscy popełniamy błędy. Jedne mniej, drugie bardziej bolesne ze swoimi konsekwencjami. Czasami wystarczy przepłakać jedną noc dla tej potrzebnej ulgi, a czasami kilka lat to za mało, żeby zapomnieć o bólu związanym z tą chwilą. Czasami tak bardzo chciałabym cofnąć czas i wybrać inną drogą. Wtedy na pewno mój błąd nie nosiły Twojego imienia. /esperer

Nie zawsze rozumiem  o co chodzi Bogu  ale i tak się modlę. Jak w tym starym powiedzeniu: nie mam pojęcia  jak działa elektryczność  ale nie będę z tego powodu siedzieć po ciemku. Nie muszę rozumieć Boga  żeby w Niego wierzyć. Nadzieję czerpię z tych słów anonimowego autora: 'Wierzę w słońce  nawet gdy nie świeci. Wierzę w miłość  nawet gdy jej nie czuję. Wierzę w Boga  nawet gdy milczy'.

cwaniura dodano: 9 luty 2013

Nie zawsze rozumiem, o co chodzi Bogu, ale i tak się modlę. Jak w tym starym powiedzeniu: nie mam pojęcia, jak działa elektryczność, ale nie będę z tego powodu siedzieć po ciemku. Nie muszę rozumieć Boga, żeby w Niego wierzyć. Nadzieję czerpię z tych słów anonimowego autora: 'Wierzę w słońce, nawet gdy nie świeci. Wierzę w miłość, nawet gdy jej nie czuję. Wierzę w Boga, nawet gdy milczy'.
Autor cytatu: niekoffana

Największą siłą niszczącą relacje pomiędzy dwiema osobami jest brak zaufania.

cwaniura dodano: 8 luty 2013

Największą siłą niszczącą relacje pomiędzy dwiema osobami jest brak zaufania.
Autor cytatu: niekoffana

Nadal ciężko mi powiedzieć  tak  to jest mój chłopak . Mam wrażenie  że to perfidne kłamstwo mówić o tej rzekomej miłości  o uczuciu  które nas niby łączy. O tym wszystkim co robi każdy zakochany  spacerki  kolacje i inne bajery. Ciężko mi trzymać go za rękę  przedstawiać znajomym i nie mieć w sercu poczucia tej cholernej zdrady. Jak mogę mówić  że jest ktoś nowy  skoro ten  stary  nadal jest najważniejszy? esperer

esperer dodano: 8 luty 2013

Nadal ciężko mi powiedzieć "tak, to jest mój chłopak". Mam wrażenie, że to perfidne kłamstwo mówić o tej rzekomej miłości, o uczuciu, które nas niby łączy. O tym wszystkim co robi każdy zakochany, spacerki, kolacje i inne bajery. Ciężko mi trzymać go za rękę, przedstawiać znajomym i nie mieć w sercu poczucia tej cholernej zdrady. Jak mogę mówić, że jest ktoś nowy, skoro ten "stary" nadal jest najważniejszy?/esperer

Chciałabym żebyśmy nigdy nie musieli żegnać się tak na zawsze. esperer

esperer dodano: 8 luty 2013

Chciałabym żebyśmy nigdy nie musieli żegnać się tak na zawsze./esperer

Tak jest  albo kochasz albo nienawidzisz.  Ej  albo szanujesz albo pogardzasz.  Pamiętaj  to emocje  emocje powodują że jesteśmy ludźmi.  A  a ja  jestem ich przemytnikiem.

literyjutra dodano: 8 luty 2013

Tak jest, albo kochasz albo nienawidzisz. Ej, albo szanujesz albo pogardzasz. Pamiętaj, to emocje, emocje powodują że jesteśmy ludźmi. A, a ja, jestem ich przemytnikiem.

W końcu się poddajesz. Nie walczysz  nie krzyczysz  nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś  sama przyznaj. esperer

esperer dodano: 8 luty 2013

W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj./esperer

A potem ludzie odeszli  a Ty zostałeś z tą swoją naiwnością  że mieli tego nie robić. esperer

esperer dodano: 7 luty 2013

A potem ludzie odeszli, a Ty zostałeś z tą swoją naiwnością, że mieli tego nie robić./esperer

Dajcie mi kurwa spokój. Wcale Was już nie potrzebuję  po prostu się odpierdolcie i pozwólcie niszczyć w samotności. esperer

esperer dodano: 6 luty 2013

Dajcie mi kurwa spokój. Wcale Was już nie potrzebuję, po prostu się odpierdolcie i pozwólcie niszczyć w samotności./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć