 |
Spędziłam tyle czasu bez Ciebie. Zapominałam jak to jest Cię całować, trzymać za rękę i spędzać te wspólne wieczory, kiedy przytuleni i przykryci kocem snuliśmy marzenia o wspólnej przyszłości. Oduczyłam się Twojej osoby, a po, którymś miesiącu tęsknoty moje serce zakodowało, że nie wrócisz, że już nic nie będzie tak jak dawniej. Skończyły się wiadomości na dzień dobry i dobranoc, skończyło się to moje szczęście. Byłam sama z tym wszystkim, ale udało się, jestem. Nie pamiętam jak to jest kochać i w momencie, kiedy zamieszkałam już w tej bezpiecznej rzeczywistości,chroniąc ostatki serca i nie pozwalając sobie na uczucia, Ty wracasz. Stajesz znowu w moich drzwiach i pytasz czy jest jeszcze dla Ciebie miejsce, zupełnie jakbyś nie wiedział, że tym samym niszczysz mnie kolejny raz./esperer
|
|
 |
Zabawne jest to, że mówił mi, że nie da rady bez mojej obecności, a potem sam z niej zrezygnował. Mimo słów to jednak ja tego nie potrafię wytrzymać./esperer
|
|
 |
Dobry Boże, podaruj mi jednego czlowieka.Jednego,który należałby do mnie. I uchronił od tego całego zła które mnie otacza.
|
|
 |
rani cię ten, którego kochasz. a ty ranisz tych, którzy kochają ciebie.
|
|
 |
najważniejsza jest decyzja. reszty dokona przypadek.
|
|
 |
możliwe, że zbłądziliśmy, ale wolę zabłądzić z tobą, niż z innym dojść do celu.
|
|
 |
popatrz, chodź tyle przez Ciebie przeszła, wciąż przy Tobie jest. Nie odeszła.
|
|
 |
są takie momenty gdy ufa się tylko Bogu.
|
|
 |
Moje życie się zmieniło tu ostatnio akurat,
Spełniam sny, choć mówili że marzenia to bzdura.
|
|
 |
Ktokolwiek leci po mnie, zostawię szmatę z niczym.
|
|
 |
Czasami zamiast się wspinać o wiele łatwiej jest zejść.
|
|
|
|