 |
Przyjaciel to nie jedynie słowo. Przyjaciele dotyczą naszego serca. To bezinteresowne zaufanie w swoich towarzyszach. Proszę, czujcie się swobodnie aby oprzeć się o mnie, a ja także oprzeć się o was. Będę bolesne chwile.. smutne chwile. Będę z wami na dobre i na złe. Nigdy nie jesteście sami. Nadzieje, które niesiemy, są tak liczne jak gwiazdy migoczące na nocnym niebie, muskanie wiatru na naszych ciałach jest przedsmakiem tego, co przyjdzie. Teraz, pozwólcie nam na spacer.. do melodii z pieśni wróżek.. / FT
|
|
 |
Wiara jeszcze nikogo nie ocaliła. / Wozzy
|
|
 |
Wiara jeszcze nikogo nie ocaliła. / Wozzy
|
|
 |
"wszystko czego potrzebowałem potrafiłem odnaleźć w Twoich ustach, bez istotnie chciałem się zapisać w Twojej pamięci, pragnąłem być przy twej osobie, marzyłem spać pod twą powieką, starałem tworzyć miłością nasze piękno."
|
|
 |
"zaakceptuj moje wady bo bez Ciebie mój świat jest blady."-dla.niej
|
|
 |
"chce być, czuć, śnić... dokonałem zbrodni, nieśmiertelny ja chce lecz tylko przy Tobie.."-dla.niej
|
|
 |
potrzebuję kogoś, kto odprowadzi wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy aby bezpiecznie wracam, w każdej chwili będzie kontrolował, czy się uśmiecham, kto będzie pisał "dobranoc" i "dzień dobry", kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną, kogoś, kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę, z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem, kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba, ale tylko na niby, schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach, z kim można czytać książki i oglądać filmy, a później godzinami o nich rozmawiać, kogoś, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy, kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie, że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź.
|
|
 |
Inni wolą mieć spokój, wspomnienia bolą ich w środku.
|
|
 |
- chcesz się przytulić? - spojrzała na nią smutnymi oczami.
- nie... - powiedziała cicho, a jej głos był niczym na wyczerpaniu, lekko chrypiący.
- chcesz żeby Cię przytulić? - spytała po raz wtóry nie spuszczając wzroku, a jej głos nadal spokojny.
- nie... - jej głos jeszcze bardziej cichy i tłamszony przez łzy spływające do gardła.
- to Cię przytulę. - jak powiedziała tak też zrobiła, bo czasem trzeba zrobić coś na co ktoś nie ma ochoty by potem poczuł się lepiej.
|
|
 |
Nie potrzeba nam innych światów. Potrzeba nam luster. Nie wiemy, co począć z innymi światami. Wystarczy ten jeden, a już się nim dławimy.
|
|
 |
OD CZEKANIA DUSZA RDZEWIEJE.
|
|
 |
I ja, wielka, ważna gówniara, która była sama dla siebie idolem.
|
|
|
|