 |
weź się ożeń ze mną , poleżymy se na plecach ♥
|
|
 |
Czuję cię blisko, lecz czy nie chcesz mi ukazać twojej przemiłej twarzy? czy pozwolisz ją zobaczyć? wciąż czekam z nadzieją na noc, na sen, by móc znów usłyszeć cię tu.
|
|
 |
Teraz jest jej tam dobrze. Biega po zielonych łąkach oraz po tęczy, ma kwiaty we włosach, miota nimi wiatr.
|
|
 |
Ta wena... raz jest raz jej nie ma. Unosi nas ponad obłoki, po czym ściągają nas na ziemię codzienne sprawy i spadamy z oszałamiającym pędem, zostajemy dosłownie wbici w glebę, obciążeni sprawami bliskich nam ludzi.
|
|
 |
Świeci słońce i to już jest wystarczający powód, aby żyć w zgodzie z naturą. Ono świeci dla nas, życiodajne słońce.
|
|
 |
Możesz iść z nami za rękę, iść z nami na szczyt góry, gdzie dzieją się cuda. Podstawą naszej góry-cudu jest miłość i dobroć.
|
|
 |
Dodaj otuchy człowiekowi zagubionemu na ścieżkach życia, bo jest on twoim bratem. Jeżeli jest ci to obojętne to wróć do siebie, bądź zwykłym ignorantem.
|
|
 |
Kochamy takie akcje lub dziwne sytuacje. My jesteśmy przyszłością, zajmujemy się tylko teraźniejszością. Spójrz na nas i czerp nowe pokłady energii, jesteśmy niezniszczalni, nieugięci.
|
|
 |
Wspaniale jest budzić się z przekonaniem, że ktoś cię kocha i czeka na ciebie
|
|
 |
Unosimy się nad ziemią, nikt nie jest w stanie zburzyć tej równowagi.
|
|
 |
Doceń to co masz, nie wyjeżdżaj stąd.
|
|
 |
cisza i spokój, trwam w stanie zawieszenia, w stanie błogiego spokoju.
|
|
|
|