 |
Mogę spotykać się z innymi, mogą mi się też podobać inni faceci. Mogę Cię też nie widywać, albo pisać raz na tydzień jednak gdybym miała wybór między ideałem na miejscu a Tobą chyba wiesz co bym wybrała ? / Wozzy
|
|
 |
Siedzę przy albumie ze zdj i wspominam. Śmieje się z tego wszystkiego. Kiedyś jak byłam mała to sporo rozrabiałam tylko po to by by mnie zauważono.Nie obchodziło mnie czy wywołam wobec innych negatywne reakcje lub czy mnie skarcą. Lepsze było to niż pozostanie niewidocznym. Kiedy nie zwraca się na nas uwagi to tak jakby się nie istniało . / Wozzy
|
|
 |
To trochę głupie, że piszę tu listy do niego, a sama nie jestem wstanie mu tego napisać, powiedzieć i tylko czekam z nadzieją, ze może tu wejdzie i może to zobaczy. Że może przypadkiem zacznie czytać jeszcze inne i zobaczy co w sobie czuję. / Wozzy
|
|
 |
Jeżeli kochasz to daj wolność / Wozzy
|
|
 |
Tęsknie za Tobą, ale sporo się zmieniło. Pewnie jak zwykle się mylę, ale sądzę, że wyjdziemy na tym lepiej jeśli na razie będziemy osobno, nawet jeżeli jest to dla nas ciężkie.Przepraszam, ale jeśli chciałbyś wrócić muszę wiedzieć, że naprawdę Ci na mnie zależy, że oboje chcemy być dla Siebie na !00%, na pewno. Nie na pół gwizdka. Mówię tu również o sobie.Wiem, że teraz się przyjaźnimy i obojga nam zależy na sobie.I doceniam to, że jesteś dla mnie taki miły i dobry. Ale myślę, że lepiej będzie jak damy sobie jeszcze trochę czasu i przemyśli to. Może się mylę ale teraz tak to widzę. Mimo to jestem wstanie czekać na Ciebie rok, bo wiem, że nawet nie będąc razem nasze uczucia będą. Bynajmniej z mojej strony tak jest. Kocham Cię. / Wozzy
|
|
 |
bo gdy się kogoś kocha wierność nie jest żadnym wyczynem .
|
|
 |
Sens w tym- że dla niektórym ludzi poświęciłam zbyt dużo.
|
|
 |
A gdybym miała Cię stracić, straciłabym wszystko.
|
|
 |
Znasz to uczucie ? Kiedy jesteś w stanie rzucić dla kogoś naprawdę wszystko, a i tak nikt tego nie doceni ?
|
|
 |
Mam blizny bo pare chwil pokuło jak igły
|
|
 |
Fale naszych uczuć spokojnie rozbijają się o nasze serca tworząc pełną harmonie w nas.Nasze oddechy niczym orkiestra grają nad naszymi twarzami wśród niemych słów naszych ust.Mówisz do mnie milcząc i rozumiem to bardziej niż jakiekolwiek słowa.Twój wzrok, zerwone usta, pieprzyk,dołek,delikatna skóra,zimne stopy,to wszystko przekonuje mnie jak bardzo mnie kochasz. Każdy Twój gest daje mi pewność o tym,że sens mojego życia istnieje.Splecione palce,w których chowamy całą obawę o jutro upewniają mnie, że nawet kiedy wygaśnie blask moich oczu,a krew zwolni mój powód by żyć-Twoja miłość nadal będzie tętnić tą samą siłą,a nawet większą.Wszechświat rozszerzając się rozszerzy nasze serca by mógłby pomieścić jeszcze więcej hektolitrów miłości,które nigdy się nie przeleją,ani nie wyschną.Będą oceanem bez dna.Niebezpiecznym,a zarazem spokojnym.Oceanem,na którym chcę dryfować do końca życia.
|
|
 |
Im bardziej chciałam go znienawidzić tym bardziej był idealny.
|
|
|
|