głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika apisk

Nienawidzę to złe słowo  aby opisać to co do Ciebie czuję. Jestem już po prostu zmęczona czekaniem na to co nigdy nadejdzie i walką o każdy dzień. Myślę  że bliżej mi do obojętności niż wściekłego rzucania się na Ciebie z pazurami. esperer

esperer dodano: 14 stycznia 2015

Nienawidzę to złe słowo, aby opisać to co do Ciebie czuję. Jestem już po prostu zmęczona czekaniem na to co nigdy nadejdzie i walką o każdy dzień. Myślę, że bliżej mi do obojętności niż wściekłego rzucania się na Ciebie z pazurami./esperer

Co mam powiedzieć? Kiedyś kochałam Cię całego. W pakiecie wszystkich zalet i wad.Teraz już chyba nie ma tego człowieka. Popatrz jak się zmieniłeś. Nie przyznawaj się przed wszystkimi  wiem  że boli  że sam w to nie wierzysz. Mimo to  musisz przyznać mi racje. Nie jesteś już tą samą osobę. Zgubiłeś gdzieś tą pogodę ducha  to emitowane światełko i ciepło które zawsze sprawiało że chciałam wracać. Stałeś się próżny  egoistyczny  patrzący na wszystkich z góry i deptający po ich uczuciach. Jesteś dokładnie tym kim nigdy nie chciałeś być i którymi zawsze gardziłeś. W Twojej obecności człowiek czuje się obco  bo choć znam tą twarz to nic nie jest znajome. Przykre  naprawdę przykre. Choć pewnie nie chcesz tego słyszeć  a i ja wolałabym tego nie mówić to kiedyś to wszystko się przeciwko Tobie obróci. To co zrobiłeś  wróci ze zdwojoną siłą  ale wokół Ciebie nie będzie już żadnego światełka  bo zdmuchnąłeś je swoim chłodem. Nie będzie nikogo kto okażę współczucie  mnie też już nie będzie. esperer

esperer dodano: 14 stycznia 2015

Co mam powiedzieć? Kiedyś kochałam Cię całego. W pakiecie wszystkich zalet i wad.Teraz już chyba nie ma tego człowieka. Popatrz jak się zmieniłeś. Nie przyznawaj się przed wszystkimi, wiem, że boli, że sam w to nie wierzysz. Mimo to, musisz przyznać mi racje. Nie jesteś już tą samą osobę. Zgubiłeś gdzieś tą pogodę ducha, to emitowane światełko i ciepło,które zawsze sprawiało,że chciałam wracać. Stałeś się próżny, egoistyczny, patrzący na wszystkich z góry i deptający po ich uczuciach. Jesteś dokładnie tym kim nigdy nie chciałeś być i którymi zawsze gardziłeś. W Twojej obecności człowiek czuje się obco, bo choć znam tą twarz to nic nie jest znajome. Przykre, naprawdę przykre. Choć pewnie nie chcesz tego słyszeć, a i ja wolałabym tego nie mówić to kiedyś to wszystko się przeciwko Tobie obróci. To co zrobiłeś, wróci ze zdwojoną siłą, ale wokół Ciebie nie będzie już żadnego światełka, bo zdmuchnąłeś je swoim chłodem. Nie będzie nikogo kto okażę współczucie, mnie też już nie będzie./esperer

Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć  dam radę  i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać  gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę  która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać  kiedy nie ma się chęci na walkę  kiedy wszystko to  co dotychczas było siłą  utraciło się na zawsze.   yezoo

yezoo dodano: 12 stycznia 2015

Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć "dam radę" i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać, gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę, która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać, kiedy nie ma się chęci na walkę, kiedy wszystko to, co dotychczas było siłą, utraciło się na zawsze. [ yezoo ]

Bo Ty myślisz  że wszyscy mają podobnie do Ciebie. Wszyscy szybko się zbierają  melanżują  zapijają smutki. Idą od jednych ust do drugich. Bo Ty myślisz  że wszyscy mają tak łatwo. Myślisz  że skoro Ty potrafisz  to inni też. Gówno prawda. Robisz syf w życiu innych i musisz wiedzieć  że oni tak szybko po Tobie nie sprzątają. Babrają się w tym po kilka lat  pierdolą sobie życie  relacje z innymi. Ale co Ciebie to obchodzi... Ważne  że w Twojej głowie  wszyscy mają tak łatwo jak Ty. esperer

esperer dodano: 11 stycznia 2015

Bo Ty myślisz, że wszyscy mają podobnie do Ciebie. Wszyscy szybko się zbierają, melanżują, zapijają smutki. Idą od jednych ust do drugich. Bo Ty myślisz, że wszyscy mają tak łatwo. Myślisz, że skoro Ty potrafisz, to inni też. Gówno prawda. Robisz syf w życiu innych i musisz wiedzieć, że oni tak szybko po Tobie nie sprzątają. Babrają się w tym po kilka lat, pierdolą sobie życie, relacje z innymi. Ale co Ciebie to obchodzi... Ważne, że w Twojej głowie, wszyscy mają tak łatwo jak Ty./esperer

Boję się zapamiętywania momentów  kiedy nie mam pewności  że ich nie stracę  że za chwilę nie będą jedynie blizną  kolejną z tych po małych ranach  które życie a może po prostu ja zrobiłam sobie gdzieś w środku. Boję się tych dobrych chwil  tuż po tych gorszych. Boję się najmniejszych z emocji i boję się uczuć. Tak  wiem  może to głupie  przepraszam. Jednak  kiedy tracisz w życiu to na czym Ci zależy  za co być może w jednej chwili bez zastanowienia oddałbyś życie  cholera  tracisz to  co kochasz to wszystko inne się zmienia. Zmieniasz się Ty. Nie wiem czy mogłabym powiedzieć  że nie potrafię już ufać  czy  że po prostu momentami się tylko waham. Nie chcę czegoś na zamianę  w zastępstwie i po raz kolejny na chwilę. Nie chcę  rozumiesz? Bo kiedy nie tylko się otwierasz  ale i otwierasz swoje serce  chcesz aby wszystko było przede wszystkim dobrze. By wszystko się udało. By było  trwało i nie kończyło się mimo wszystko. Boję się o Ciebie  o Twoje  kocham   o siebie i serce. Boję się o na

koffi dodano: 10 stycznia 2015

Boję się zapamiętywania momentów, kiedy nie mam pewności, że ich nie stracę, że za chwilę nie będą jedynie blizną, kolejną z tych po małych ranach, które życie a może po prostu ja zrobiłam sobie gdzieś w środku. Boję się tych dobrych chwil, tuż po tych gorszych. Boję się najmniejszych z emocji i boję się uczuć. Tak, wiem, może to głupie, przepraszam. Jednak, kiedy tracisz w życiu to na czym Ci zależy, za co być może w jednej chwili bez zastanowienia oddałbyś życie, cholera, tracisz to, co kochasz to wszystko inne się zmienia. Zmieniasz się Ty. Nie wiem czy mogłabym powiedzieć, że nie potrafię już ufać, czy, że po prostu momentami się tylko waham. Nie chcę czegoś na zamianę, w zastępstwie i po raz kolejny na chwilę. Nie chcę, rozumiesz? Bo kiedy nie tylko się otwierasz, ale i otwierasz swoje serce, chcesz aby wszystko było przede wszystkim dobrze. By wszystko się udało. By było, trwało i nie kończyło się mimo wszystko. Boję się o Ciebie, o Twoje "kocham", o siebie i serce. Boję się o na

Czemu to robimy  co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką  czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość?   Sophie Hannah

yezoo dodano: 6 stycznia 2015

Czemu to robimy, co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką, czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? | Sophie Hannah

Kiedyś miałam wielu znajomych  dzisiaj mam szczerych. esperer

esperer dodano: 6 stycznia 2015

Kiedyś miałam wielu znajomych, dzisiaj mam szczerych./esperer

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą  paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach  a później robisz rzeczy  których żałujesz. Jesteś opryskliwa  wredna i samotna  a co najgorsze   lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych  ich opinia  a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś  mieć kogoś obok  a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie  że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane  że jesteś skazana na wieczną samotność  że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie  ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta  a później płaczesz  że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie  bez przerwy działasz na własną niekorzyść  udajesz  że wszystko jest w porządku  uśmiechasz się nieszczerze  a później wracasz do domu i płaczesz  że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć  żeby kompletnie znienawidzić siebie?   yezoo

yezoo dodano: 4 stycznia 2015

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]

I zostałeś sam.Zabawne  nie? Zawsze to Ty byłeś sprawcą samotności u innych  a tymczasem to wszyscy odwrócili się od Ciebie. Kumple odeszli  dziewczyny straciły zainteresowanie i nie masz co ze sobą zrobić. Gdzie się podział ten imprezowy chłopak  z cwaniackim uśmieszkiem na ustach otoczony wianuszkiem fanek? Nigdy go widocznie nie było  bo nikt już o nim nie pamięta. Chciałabym Ci współczuć  ale kiedy ja ofiarowałam Ci szczerą i bezwarunkową miłość  Ty wybrałeś zabawę.  Teraz już na Ciebie nie czekam. esperer

esperer dodano: 4 stycznia 2015

I zostałeś sam.Zabawne, nie? Zawsze to Ty byłeś sprawcą samotności u innych, a tymczasem to wszyscy odwrócili się od Ciebie. Kumple odeszli, dziewczyny straciły zainteresowanie i nie masz co ze sobą zrobić. Gdzie się podział ten imprezowy chłopak, z cwaniackim uśmieszkiem na ustach otoczony wianuszkiem fanek? Nigdy go widocznie nie było, bo nikt już o nim nie pamięta. Chciałabym Ci współczuć, ale kiedy ja ofiarowałam Ci szczerą i bezwarunkową miłość, Ty wybrałeś zabawę. Teraz już na Ciebie nie czekam./esperer

Zawsze zabierały mi go blondynki. Te małe  urocze i słodkie na widok  których faceci mają wielkie oczy. Zabierały mi go takie co niby delikatne  dziewczęce i potrzebujące męskiego wsparcia. Takie  które zawsze mają perfekcyjny makijaż  ułożone włosy  nienaganne maniery i spódniczki bez ani jednego zagniecenia. Te od trzepotania rzęskami i wyciągania ich z tarapatów. Ja nigdy taka nie byłam. Zawsze wolałam siedzieć z kumplami niż wysłuchiwać o nowościach w świecie mody. Wolałam wypić piwo na ławce i wypalić szluga. Zawsze radziłam sobie sama  bo tego właśnie nauczyło mnie życie. Dlatego odchodził. Po prostu nie byłam wystarczająco dobra. esperer

esperer dodano: 3 stycznia 2015

Zawsze zabierały mi go blondynki. Te małe, urocze i słodkie na widok, których faceci mają wielkie oczy. Zabierały mi go takie co niby delikatne, dziewczęce i potrzebujące męskiego wsparcia. Takie, które zawsze mają perfekcyjny makijaż, ułożone włosy, nienaganne maniery i spódniczki bez ani jednego zagniecenia. Te od trzepotania rzęskami i wyciągania ich z tarapatów. Ja nigdy taka nie byłam. Zawsze wolałam siedzieć z kumplami niż wysłuchiwać o nowościach w świecie mody. Wolałam wypić piwo na ławce i wypalić szluga. Zawsze radziłam sobie sama, bo tego właśnie nauczyło mnie życie. Dlatego odchodził. Po prostu nie byłam wystarczająco dobra./esperer

Nigdy nie miałam i nie będę mieć łatwego charakteru. Zawsze będę wybuchowa i ciężka w obyciu. Zawsze będę się wściekać i trzaskać drzwiami. Przeklinać i upijać się do nieprzytomności. Nigdy nie będę trzepotać rzęskami  bo znam swoją wartość i poprzeczkę postawiłam znacznie wyżej niż na linii biustu. esperer

esperer dodano: 3 stycznia 2015

Nigdy nie miałam i nie będę mieć łatwego charakteru. Zawsze będę wybuchowa i ciężka w obyciu. Zawsze będę się wściekać i trzaskać drzwiami. Przeklinać i upijać się do nieprzytomności. Nigdy nie będę trzepotać rzęskami, bo znam swoją wartość i poprzeczkę postawiłam znacznie wyżej niż na linii biustu./esperer

Tęsknie za nim. Za jego idealnie niebieskimi oczami  blond czupryną i długimi palcami  które tak dokładnie znały na pamięć moje ciało. Tęsknie za tym  że potrafił przyjść do mnie z wódką albo winem i potrafiliśmy zaliczyć zgon na moim łóżku grając w scrabble i wykłócać się o nieistniejące słowa. Brakuję mi go  bo tylko z nim mogłam być sobą  a on i tak powtarzał  że jestem najcudowniejsza. Kurwa  tęsknie nawet za naszymi kłótniami  trzaskaniem drzwiami i wypowiadaniem najbardziej niecenzuralnych słów. Spierdoliłam to wszystko na własne życzenie  odpychałam kiedy on chciał walczyć i teraz? Teraz jesteśmy dla siebie obcy  choć tęsknie.  esperer

esperer dodano: 2 stycznia 2015

Tęsknie za nim. Za jego idealnie niebieskimi oczami, blond czupryną i długimi palcami, które tak dokładnie znały na pamięć moje ciało. Tęsknie za tym, że potrafił przyjść do mnie z wódką albo winem i potrafiliśmy zaliczyć zgon na moim łóżku grając w scrabble i wykłócać się o nieistniejące słowa. Brakuję mi go, bo tylko z nim mogłam być sobą, a on i tak powtarzał, że jestem najcudowniejsza. Kurwa, tęsknie nawet za naszymi kłótniami, trzaskaniem drzwiami i wypowiadaniem najbardziej niecenzuralnych słów. Spierdoliłam to wszystko na własne życzenie, odpychałam kiedy on chciał walczyć i teraz? Teraz jesteśmy dla siebie obcy, choć tęsknie. /esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć