 |
trzeba wszystko uporządkować. musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło. i czasami ustalić, czego nigdy nie było. i musisz sobie pewne rzeczy odpuścić
|
|
 |
nie dziwię się że ludzie dużo piją, przecież nic lepszego ich nie spotka
|
|
 |
lubię, gdy mi mówisz, że dla ciebie jestem wszystkim
|
|
 |
niby lipiec a w sercu listopad
|
|
 |
dobry seks i dobra chemia twoje imie bez znaczenia
|
|
 |
dam tobie wszystko, innym dawałem tylko nadzieję
|
|
 |
Chciałaś uciec na chwilę, bo czas biegnie szybciej,a nie wolniej, jak mój dotyk, kiedy wkładam ci pod bluzkę dłonie
|
|
 |
do zaoferowania mam tylko chłód, ale ona mówi do mnie słońce
|
|
 |
częsciej dostawałem po dupie jak byłem dobrym czlowiekiem, niż coś w zamian
|
|
 |
Uległem jednak pokusom, a jedyny sposób żeby uwolnić się od pokusy to jej ulec. Nie dotrzymałem słowa. Słowa danego samemu sobie, nie miałem już odwrotu zmierzałem donikąd. Moim przyjacielem stał się strach. Strach przed samym sobą.
|
|
 |
Antydepresant w ruch. Na nerwy znowu buch.
|
|
 |
Od dawki do drgawki, zastawki jeden zero. Zaczynali od trawki a odlecieli z herą, jednostka testosteron, co trzeci dzień wal w bark.
|
|
|
|