 |
wjeżdżają nad ranem, ostatni telefon, pozdrawiam mamę. wiesz co jest grane. złapali mnie z gramem, to u nas karane
|
|
 |
Można kochać nieznając i znając nie kochać.
|
|
 |
zawsze dławił mnie smutek, nieważne jak głośno bym się śmiał
|
|
 |
Po nocach spędzonych chodząc nago po mieszkaniu, parze dwie kawy w emaliowanych kubkach. Siadam na blacie czekając na zagotowanie wody w czajniku i uśmiecham się szeroko. Życie potoczyło się w najpiękniejszym kierunku. Z myśli przerywa mnie odgłos stóp na płytkach. Czuje Twoje usta na swoich. Nic więcej, nikogo bardziej./bekla
|
|
 |
przestałem być, gdy zacząłem ćpać
|
|
 |
znudziło mi się czekanie na Ciebie i wszystko o Tobie też mi się znudziło. tęsknota, niemiłość, pieprzona samotność. to dziwne nudzić się jednocześnie i łudzić że się doczekam. to nudne. to trudne
|
|
 |
jestem chłopakiem z osiedla, zawsze mam kłopoty
|
|
 |
jeden krok w przód, dwa do tyłu, jak się wypierdole no to się podniose
|
|
 |
ćpunem będziesz już na zawsze, nie zmieni cie lepszy kwadrat
|
|
 |
ktoś już tym rzyga, już ktoś mu posypał i krąg sie zamyka
|
|
 |
cięzko logicznie mysleć, jak wiecznie najebany
|
|
 |
On w 2019 uklęknął. Powiedziałam "tak" całym moim sercem./bekla
|
|
|
|