| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chodź. z niczego zrobię coś, Tobie, sobie, jej na złość. nie pozwolę Ci zapomnieć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | po czwarte, nauczyłem się, że niektórzy ludzie są na zawsze, a niektórzy tylko sporadycznie i że nie mam żadnego wpływu na to, kto będzie na zawsze, a kto od czasu do czasu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie wiem, co mówić dalej. Rezerwy dialogowe w zupełności się wyczerpały. - Żulczyk |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zawsze, gdy telefon nie dzwoni wiem, że to ty. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie zostawia się ludzi topiących się w bagnie własnych urojonych psychoz. i depresji. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Możesz przyjechać?
- Jako kto?
- Nie wiem. Nie wiem, ale mamy czas, możemy o tym poleżeć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | milczenie to świetny początek nieznajomości. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to cudowne uczucie, kiedy stoję na peronie i macham na pożegnanie mojej równowadze psychicznej, która jedzie chuj wie gdzie, ale na pewno daleko. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bardzo rzadko nie myślę o niczym. Bardzo rzadko mam takie chwile, że idę sobie i nic mnie nie obchodzi, nie myślę o niczym, tylko idę lekko. Przeważnie mam w głowie wielki szum. To jest może jakaś wada albo jakaś choroba umysłowa, żeby nie potrafić czasem nie myśleć. |  |  |  |