 |
Nie mam już siły na walkę z tym co było. Piekielne oblicze tamtych czasów zbyt mnie przytłacza. Chciałbym do tego wrócić, choć z drugiej strony nie chciałbym nawet tego dziś pamiętać. Pamięć to wszystko co mi pozostało. Jak się okazuje - wspomnienia są toksyczne. Wypalam się kawałek po kawałku, nie ma dla mnie ratunku.
|
|
 |
Nie chcę by pochłaniała mnie przeszłość, a jednak tak się dzieje. Jestem w pułapce, nie umiem się wydostać. Przeszłość nie odpuszcza, a ja jej na wszystko pozwalam. Zastanawiam się tylko, ile można?
|
|
 |
Bo ona marzyła, by obudzić się w bezproblemowym świecie. I co jej pozostało? Siedzieć z kubkiem herbaty i czytać archiwum...? Chyba tylko na to było ją stać.
|
|
 |
Nie sądziłam, że wystarczy jedno spojrzenie, abym nie mogła Cię już nigdy zapomnieć.
|
|
 |
Marzy mi się zobaczyć jego oczy.
|
|
 |
Bezwzględne kierowanie się prawdą w świecie pełnym kłamstw. Prawda mnie zabiła.
|
|
 |
I codziennie budziła się z płaczem, bo nie umiała przestać kochać.
|
|
 |
Co myślisz o ucieczce w nie znane? W pustą przestrzeń bez cienia strachu i zwątpienia. Tylko Ty i Ja... Razem
|
|
 |
Kurwa, czasem już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Pogubiłem się w tym labiryncie wątpliwości. Prawda i fałsz toczą między sobą wojnę, ja jestem pośrodku.
|
|
 |
Rozpadam się, tonę w autodestrukcji, wyniszczam się i wypalam. Wyciągniesz do mnie pomocną dłoń? Uratuj mnie, błagam. Chociaż chwila, na co ja liczę. Chyba zwariowałem.
|
|
 |
''Nieposklejane myśli, zatrute słowa - w ucieczce przed obłędem.''~leeaa
|
|
 |
Mimo, że znów piętrzą się we mnie uczucia, tęsknota, przynależność i oddanie, ta pieprzona chęć bycia z nią, rezygnuję. Nie wszedłbym drugi raz do tej samej rzeki. Nie cofnę się w przeszłość, ona mnie zniszczy.
|
|
|
|