 |
Chciałabym faceta, który widząc mnie pijaną zaniósłby mnie na rękach do domu,zamiast robić awantury o to, jak mogłam się tak spić. I wreszcie chciałabym faceta, któremu nie przeszkadzałaby moja cholerna nieśmiałość i ciągle zmiany humorów. / pijana_powietrzem.
|
|
 |
Przykro mi, ale nie potrzebuję przyjaciół, którzy są ze mną tylko na jakiś czas. Albo jesteś ze mną, albo nie. Nie możesz po prostu pojawić się i zniknąć, gdy ci się spodoba. / pijana_powietrzem.
|
|
 |
Pokochał mnie za włosy, te poranne niesforne kosmyki,nie rezultat długiej walki z suszarką, prostownicą i lakierem do włosów.Pokochał mnie w tym wygodnym, rozciągniętym dresie,w którym w niedzielę wcinam czekoladowe lody przed telewizorem.Pokochał mnie za wredne docinki, a nie za wszystkie teksty przygotowane w celu jak najlepszego zaprezentowania się.Pokochał mnie taką jaka jestem,dlatego wiem, że już na zawsze. / pijana_powietrzem.
|
|
 |
Nastroje zmieniała częściej niż sukienki. Pełna gama z przewagą odcieni szarości i czerni. Później nauczyła się nakładać na usta uśmiech, jak pomadkę. Różne kolory, na różne okazje. Mówili, że duszę ma równie piękną jak twarz. Nie znali jej. / pijana_powietrzem.
|
|
 |
Zapomniałam już, jakie to uczucie, kiedy nie czuję się ciągle poirytowana i rozczarowana wszystkim. Trzeba mi jakiegoś dobrego, niespodziewanego wydarzenia, totalnego pierdolnięcia wywołującego radość, czegokolwiek, co sprawi, że przestanę wierzyć w chujowość wszechświata. / pijana_powietrzem.
|
|
 |
Żadna prawda nie może uleczyć smutku po utracie ukochanej osoby. Nie może go uleczyć żadna prawda, żadna uczciwość, żadna siła, żadna dobroć.Przeżywszy ten smutek w pełni, możemy się jedynie czegoś z niego nauczyć, lecz to, czego się nauczymy, wcale nam się nie przyda, kiedy nadejdzie następny, niemożliwy do przewidzenia smutek. / pijana_powietrzem.
|
|
 |
Kiedy zobaczyłam jak patrzysz w inne oczy wódka z mojego stolika zniknęła najszybciej. Próbowałam sobie wmówić, że już nic do Ciebie nie czuję, z każdym kolejnym kieliszkiem wydawało się to łatwiejsze. I wódka, była wtedy jak tlen. / pijana_powietrzem.
|
|
 |
Jaka to ulga móc nie należeć do żadnego mężczyzny i nie myśleć więcej ani o tym, jak go zadowolić, ani o tym, jak go wykorzystać, ani o tym, jak go zatrzymać, ani o tym, jak się go pozbyć. / pijana_powietrzem.
|
|
 |
znudziło mi się już bycie planem B . / pijana_powietrzem.
|
|
 |
znudziło mi się już bycie planem B . / pijana_powietrzem.
|
|
 |
niektórych rzeczy nie da się ogarnąć rozumem, więc trzeba mieć je w dupie. / pijana_powietrzem.
|
|
 |
karmimy się odgrzewaną nadzieją na jednorazowych talerzykach. / pijana_powietrzem.
|
|
|
|