 |
`Wiesz jak to jest budzić się każdego ranka z poczuciem, tej pieprzonej beznadziejności? Jak to jest, gdy nawet kawa nie jest w stanie postawić Cię na nogi? Nie, więc nie mów, że wiesz jak się czuję.
|
|
 |
Nagle pada kilka słów, odwracasz się i sama nie wiesz gdzie iść, każda ze znanych dróg wydaje się zła.
|
|
 |
Wiedziała , że bardzo ją zranił. Mimo to nie mogła o nim zapomnieć. Nie mogła przestać go kochać.
|
|
 |
A pewnego dnia będę szła ulicą z innym. Na mojej twarzy będzie widać szczęście. A ty będziesz tylko patrzył. W twoich oczach będzie smutek. Coś Cię ściśnie w środku i poczujesz jak bardzo żałujesz i jak bardzo dalej mnie kochasz.
|
|
 |
W kieszeni butelka Bosmana czerwonego, w ręku nie do końca wypalony papieros. Bluza o zapachu moich ulubionych perfum. Delikatne dłonie i namiętne usta. / pijana_powietrzem.
|
|
 |
a wiesz co jest w życiu najlepsze ? - niszczenie facetów, zajebiście wyluzowanych facetów, myślących że wszystko jest dla nich. - chuja. nic nie jest dla nich. / p_p.
|
|
 |
Nie rozumiem. Jak to możliwe, że płaczę przez Ciebie, cierpię cholernie. Ranisz mnie, niszczysz doszczętnie. Zabijasz. Ale mimo to chce tego. Wciąż Cię pragnę. No jak to możliwe, kurwa? Czy ja jestem masochistką? / pijana_powietrzem.
|
|
 |
Kiedy miałam sześć lat, moja kuzynka powiedziała mi, mocno przytulając: może kiedyś będziesz miała to szczęście, że będziesz suką i nigdy nikogo nie pokochasz. - nie wiedziałam o co jej chodzi... wtedy nie. / pijana_powietrzem.
|
|
 |
Nie graj ze mną w tę popieprzoną grę, nie podsycaj nadziei, aby później znów ją rozkruszyć. / pijana_powietrzem.
|
|
 |
Myślisz czasem o tamtych dniach? Bo ja myślę, nieustannie zagłębiam się w radość jaka mnie wtedy rozpierdalała.
|
|
 |
Nie ważne że już odszedłeś, że nie ma Cie przy mnie , że w każdym dniu jest czas na pustkę, której nic nie umie wypełnić. Mimo wszystko dziękuję za to, że kiedyś jednak byłeś. / pijana_powietrzem.
|
|
 |
Patrzę na Twoje zdjęcie i serce mi pęka. Nie wiem o czym myślisz, co robisz, czy wszystko w porządku, a może stała ci się jakaś krzywda, a ja nie mogę pomóc. Może tęsknisz za mną, a może znalazłeś pocieszenie w ramionach innej. Ale nic tak bardzo mnie nie wkurwia jak ta niewiedza. / pijana_powietrzem.
|
|
|
|