![Pytania bez odpowiedzi zbytnio się spiętrzyły przygniatając nas i pozbawiając sił.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Pytania bez odpowiedzi zbytnio się spiętrzyły,przygniatając nas i pozbawiając sił.
|
|
![Może nie było żadnego powodu. Może po prostu mieliśmy pecha.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Może nie było żadnego powodu.
Może po prostu mieliśmy pecha.
|
|
![Nie warto się narzucać kiedy druga osoba ma Cię gdzieś. nawet jeśli serce miałoby metaforycznie pękać.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Nie warto się narzucać, kiedy druga osoba ma Cię gdzieś. nawet jeśli serce miałoby, metaforycznie, pękać.
|
|
![Każda nowa więź jaką sobie tworzymy jest nowym cierpieniem jeszcze jednym gwoździem który wbijamy sobie w serce.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Każda nowa więź, jaką sobie tworzymy, jest nowym cierpieniem,
jeszcze jednym gwoździem, który wbijamy sobie w serce.
|
|
![Jesteś niedokończonym wątkiem.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Jesteś niedokończonym wątkiem.
|
|
![Kiedy inni oczekują od nas że staniemy się takimi jakimi oni chcą żebyśmy byli zmuszają nas do zniszczenia tego kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy.
|
|
![To właśnie robią ludzie w tym chaotycznym świecie świecie wolności i wyboru: odchodzą kiedy chcą.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
To właśnie robią ludzie w tym chaotycznym świecie, świecie wolności i wyboru: odchodzą, kiedy chcą.
|
|
![Gdybać to sobie można ale gówno to komukolwiek dało.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Gdybać to sobie można, ale gówno to komukolwiek dało.
|
|
![W pewnym sensie zawsze masz siedemnaście lat i czekasz aż zacznie się prawdziwe życie.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
W pewnym sensie zawsze masz siedemnaście lat i czekasz, aż zacznie się prawdziwe życie.
|
|
![Cz. I Nie – chociaż wewnątrz mnie pączkuje inne słowo musuje jak świeża woda tryskająca z ziemi. Tak tak tak. Dlaczego? – szepcze delikatnie Alex. Jego ręce znajdują moją twarz koniuszkami palców muska moje czoło uszy policzki. Każdy jego dotyk wywołuje ogień. Całe moje ciało płonie w tej chwili oboje jesteśmy dwoma punktami tego samego jasnego płomienia. – Czego się boisz? Zrozum to. Po prostu chcę być szczęśliwa – udaje mi się z trudem wyszeptać. Mój umysł jest spowity mgłą nie istnieje nic tylko jego palce ślizgające się po mojej skórze po włosach. – Chcę być normalna jak wszyscy.](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
Cz. I
- Nie – chociaż wewnątrz mnie pączkuje inne słowo, musuje jak świeża woda tryskająca z ziemi. Tak, tak, tak.
- Dlaczego? – szepcze delikatnie Alex. Jego ręce znajdują moją twarz, koniuszkami palców muska moje, czoło, uszy, policzki. Każdy jego dotyk wywołuje ogień. Całe moje ciało płonie, w tej chwili oboje jesteśmy dwoma punktami tego samego jasnego płomienia. – Czego się boisz?
- Zrozum to. Po prostu chcę być szczęśliwa – udaje mi się z trudem wyszeptać. Mój umysł jest spowity mgłą, nie istnieje nic, tylko jego palce ślizgające się po mojej skórze, po włosach. – Chcę być normalna, jak wszyscy.
|
|
![Cz. II Jesteś pewna że takie życie cię uszczęśliwi? – Jego oddech pieści moje ucho i szyję usta muskają moją skórę. I wtedy pojawia się myśl że może rzeczywiście umarłam. Może ugryzł mnie pies a potem dostałam w głowę i wszystko to jest tylko snem a reszta świata zniknęła. Został tylko on. Tylko ja. Tylko my. Nie znam innego sposobu. – Nie czuję żebym miała otwarte usta nie czuję wychodzących z nich słów ale jednak jakimś cudem ulatują w ciemność. Chodź pokażę ci – odpowiada. Lauren Oliver – delirium](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
Cz. II
- Jesteś pewna, że takie życie cię uszczęśliwi? – Jego oddech pieści moje ucho i szyję, usta muskają moją skórę. I wtedy pojawia się myśl, że może rzeczywiście umarłam. Może ugryzł mnie pies, a potem dostałam w głowę i wszystko to jest tylko snem, a reszta świata zniknęła. Został tylko on. Tylko ja. Tylko my.
- Nie znam innego sposobu. – Nie czuję, żebym miała otwarte usta, nie czuję wychodzących z nich słów, ale jednak jakimś cudem ulatują w ciemność.
- Chodź, pokażę ci – odpowiada.
/ Lauren Oliver – [ delirium ]
|
|
![I wanna sing I wanna shout. I wanna scream till the words dry out so put it in all of the papers. I'm not afraid. They can read all about it read all about it oh. Emeli Sande Read all about it](http://files.moblo.pl/0/4/40/av65_44029_tumblrlnmibbqcmm1qksh73.jpg) |
I wanna sing, I wanna shout.
I wanna scream till the words dry out,
so put it in all of the papers.
I'm not afraid.
They can read all about it,
read all about it, oh. / Emeli Sande - Read all about it
|
|
|
|