' no dobra jakoś poukładam sobie życie, znajde faceta ... ale jak będę za niego wychodziła za mąż, będę myślała tak w głębi ducha, że nie tak miało być, że to nie ten ... że gdzieś tam jest mój Dawid ... ' :
' kiedyś leżeliśmy na naszej polance i tak mi sie przyglądał z uśmiechem, ja sie spytałam o czym myśli, a on, że prównuje, ja co takiego, on, że mój kolor oczu do nieba, ja i co, on, że identyczne ... i dał mi buzi ...' :<