głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anus186

To jest prawdziwa przyjaźń   osłaniać innych nawet kosztem siebie.

bella7 dodano: 25 lipca 2010

To jest prawdziwa przyjaźń - osłaniać innych nawet kosztem siebie.

Super pogmatwane... Ale mojsze są bardziej pogmatwańsze niż twojsze  bo są najmojsze! :P teksty bella7 dodał komentarz: Super pogmatwane... Ale mojsze są bardziej pogmatwańsze niż twojsze, bo są najmojsze! :P do wpisu 25 lipca 2010
hehe... nie musisz mieć pleców... Po prostu bądź!! :P teksty bella7 dodał komentarz: hehe... nie musisz mieć pleców... Po prostu bądź!! :P do wpisu 25 lipca 2010
Nie jestem zła  nawet nie mam na to siły po prostu jestem smutna. Dowiadując się po tylu latach że wszystko to fikcja...

niepozorna dodano: 24 lipca 2010

Nie jestem zła, nawet nie mam na to siły po prostu jestem smutna. Dowiadując się po tylu latach że wszystko to fikcja...

Na łożu śmierci spędzisz tylko jeden dzień... Lepiej martwić się o pozostałe 25 tysięcy. Zaśnij dziś szczęśliwy...

bella7 dodano: 23 lipca 2010

Na łożu śmierci spędzisz tylko jeden dzień... Lepiej martwić się o pozostałe 25 tysięcy. Zaśnij dziś szczęśliwy...

  co on takiego zrobił?   raczej czego nie zrobił...   a czego nie zrobił?   nie powiedział że mnie kocha.

icebaby dodano: 23 lipca 2010

- co on takiego zrobił? - raczej czego nie zrobił... - a czego nie zrobił? - nie powiedział że mnie kocha.

Człowiek może się uśmiechać  a być łajdakiem. Bezlitosnym  zdradliwym  wszetecznym  zepsutym łajdakiem.

bella7 dodano: 22 lipca 2010

Człowiek może się uśmiechać, a być łajdakiem. Bezlitosnym, zdradliwym, wszetecznym, zepsutym łajdakiem.

Nie masz pojęcia  jak bardzo mnie ranisz...

bella7 dodano: 22 lipca 2010

Nie masz pojęcia, jak bardzo mnie ranisz...

Życie jest piękne....  Choć okrutne czasem bywa   kto sięgnie po kwiat róży   ten bez bólu go nie zrywa ...

bella7 dodano: 22 lipca 2010

Życie jest piękne.... Choć okrutne czasem bywa, kto sięgnie po kwiat róży, ten bez bólu go nie zrywa ...

Mam już definitywnie dosyć rozumienia wszystkich wkoło! Kiedy wreszcie ktoś zrozumie mnie i moje potrzeby?!

bella7 dodano: 21 lipca 2010

Mam już definitywnie dosyć rozumienia wszystkich wkoło! Kiedy wreszcie ktoś zrozumie mnie i moje potrzeby?!

rzuciłam pluszakiem  którego dostałam od Ciebie na walentynki w kąt. wokół mnie zaczęły fruwać pióra z przed chwilą rozerwanej poduszki. wybuchnęłam histerycznym płaczem cała się trzęsąc. mijały minuty.. jedna  druga  trzecia  czwarta.. nagle  pomimo muzyki włączonej na full  usłyszałam pukanie do drzwi. nie odpowiedziałam nic. jednakże ktoś nacisnął na klamkę.   powiedziałam 'proszę'?!   krzyknęłam gniewnie.   dawniej mogłeś wchodzić bez zaproszenia. co jest?   usłyszałam. popatrzyłam ku wejściu. to był On. popatrzyłam na Jego usta  które jeszcze godzinę temu całowały moją przyjaciółkę. jego płonące z podniecenia oczy. spuściłam wzrok i pokręciłam głową z niedowierzania.   co się dzieje  kochanie?   szepnął kucając przy moim łóżku. uniósł delikatnie mój podbródek. spojrzałam Mu prosto w oczy.   wyjaśnię Ci to grzecznie  najprościej jak się da.   powiedziałam uśmiechając się do Niego.   zamieniam się w słuch.   odparł. nachyliłam się do Jego ucha.   spierdalaj. definicjamiloscii

icebaby dodano: 21 lipca 2010

rzuciłam pluszakiem, którego dostałam od Ciebie na walentynki w kąt. wokół mnie zaczęły fruwać pióra z przed chwilą rozerwanej poduszki. wybuchnęłam histerycznym płaczem cała się trzęsąc. mijały minuty.. jedna, druga, trzecia, czwarta.. nagle, pomimo muzyki włączonej na full, usłyszałam pukanie do drzwi. nie odpowiedziałam nic. jednakże ktoś nacisnął na klamkę. - powiedziałam 'proszę'?! - krzyknęłam gniewnie. - dawniej mogłeś wchodzić bez zaproszenia. co jest? - usłyszałam. popatrzyłam ku wejściu. to był On. popatrzyłam na Jego usta, które jeszcze godzinę temu całowały moją przyjaciółkę. jego płonące z podniecenia oczy. spuściłam wzrok i pokręciłam głową z niedowierzania. - co się dzieje, kochanie? - szepnął kucając przy moim łóżku. uniósł delikatnie mój podbródek. spojrzałam Mu prosto w oczy. - wyjaśnię Ci to grzecznie, najprościej jak się da. - powiedziałam uśmiechając się do Niego. - zamieniam się w słuch. - odparł. nachyliłam się do Jego ucha. - spierdalaj./definicjamiloscii

Kto by pomyślał  ze ona jest smutna?  Jak zawsze chodziła z uśmiechem na ustach.

icebaby dodano: 21 lipca 2010

Kto by pomyślał, ze ona jest smutna? Jak zawsze chodziła z uśmiechem na ustach.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć