 |
wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? że miałam sie za chuja nie poddawać, a ja już upadałam i stoczyłam sie na dno całej tej melancholii życia./emilsoon
|
|
 |
Czekolada ma jedną ogromną wadę. Gorszą niż kalorie. Czekolada się kończy.
|
|
 |
Może to nieważne, a może zwyczajnie nieistotne, ale tęsknię. Tęsknię, i to naprawdę boli. To co czuję jest niczym, bezpośrednia pustka jak nigdy dotąd. Nie chcę nic już mówić, a zarazem mam Ci tak wiele do powiedzenia. Nawet godzinami poopowiadać o tych najzwyklejszych sprawach, takich jak ocena w szkole czy kolejnym marnie spędzonym dniu, nawet to. Dawniej, mogłam mówić bez przerwy, a Ty nigdy nie przestawałeś słuchać, nigdy nie powiedziałeś, że po prostu Cię to nie interesuje. Interesowało Cię, nawet te najbanalniejsze rzeczy, nawet to co zjadłam dziś na obiad. Kiedy bolało coś wewnętrznie, a łzy dobijały się do oczu, byłeś, zawsze chciałeś być, a przecież nie musiałeś, nigdy o to nie prosiłam. A dziś? Nawet kiedy proszę, kiedy płaczę i nie potrafię przestać, Ty nie reagujesz. To nie Ty. To nie ten, którego kochałam. To nie to serce, które przecież tak kochało mnie. / Endoftime.
|
|
 |
wiesz jaki mamy problem? że gdy Tobie jest źle, pomagam Ci z całych sił, lecz Ty tej pomocy nie przyjmujesz, a jak mi jest przekurewsko źle, jeszcze bardziej mnie pogrążasz, nie pomagając mi./emilsoon
|
|
 |
dzień jak co dzień. każdy spełnia swój obowiązek życiowy, żyjąc w pośpiechu, nie zastanawiając sie nad sensem życia. a ja ? ja zamykam się na świat, zamykam się we własnym wnętrzu, nakładam słuchawki, które są moją barierą na ten szary krajobraz nędznego życia. uciekam stąd, uciekam myślami w przeszłość, w przyszłość mając nadzieje, że coś sie zmieni, na lepsze./emilsoon
|
|
 |
''wiesz co mnie wkurwia? ta cała wtórna chujnia.''
|
|
 |
sentymenty ? nie, to problemy, ludzie i obowiązki sprawiają, że mam dość teraźniejszości./emilsoon
|
|
 |
ten świat jest pusty dziś, był pusty wczoraj, będzie pusty jutro. żyjemy w pustym świecie, pośród pustych ludzi. przykre./emilsoon
|
|
 |
nie uda nam się mieć wszystkiego na raz, coś kończy się, żeby coś mogło trwać. los mówi stop i wracamy na start..
|
|
 |
Rozpędzeni prosto w stronę słońca,
zatraceni w sobie tak bez końca,
zaliczmy dziś te wszystkie stany
bez grawitacji pędząc w nieznane.
mrugnij a pofruną szyby z okien
rozpalamy znowu tu nasz ogień.
każda chwila jest wiecznością,
kiedy miłością podbijamy kosmos. ♥
|
|
|
|