 |
chciałam Ci dać tylko poczucie ukojenia. ochraniać Cię przed lękiem, chłodem i chorobą. żebyś mógł poczuć radość w sercu i uśmiechać się do mnie przez sen jak do swojej kochanki.
|
|
 |
wspomnienia wracją jak przypływ, a ja dryfuję na łodzi podczas sztormu najgorszych wspomnień, szczególnie jednego, gdy wsiadłes w samochód i wyjechałeś z naszego światka jak na wycieczkę, rozpędzony niczym na autostradzie.
|
|
 |
to wszystko było moje czaisz? widniał tam mój napis, moje litery, moje życie./emilsoon
|
|
 |
trzeba się nachlać, naćpać i po cichu wrócić do domu/ deliberacja
|
|
 |
- gdzie balowałaś w pierwszy dzień świąt? - nie pamiętam. /k_j
|
|
 |
zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza, Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam, żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.
|
|
 |
wymiotuję nadmiarem rzeczywistości, która pierdoli moje marzenia jak napaleniec tanią dziwkę.
|
|
 |
Twój dotyk raził mi serce napięciem 60V, a potem nasza miłość wypaliła się jak żarówka o całkiem podobnym napięciu.
|
|
 |
jesteś głuchy na mój bezszelestny głos sprzeciwu, prośby i błagania. brak pogłosu zastępuję drwina, wydziergana na Twoich źrenicach.
|
|
 |
nieważne jak wymarzone czy drogie prezenty dostałabym pod choinkę i tak najważniejsze jest dla mnie to, że nadal mogę mówić, że jesteś tylko mój, jak bardzo Cię kocham i jak szczęśliwa jestem dzięki Tobie. ♥
|
|
 |
all I want for christmas is you. ♥
|
|
|
|