 |
Paktofonika. najlepsza grupa robiąca hip hop w Polsce jaka była. Sama najchętniej poszłabym na ten film, który dzisiaj ma swoją premiere, ale nie pójdę. i to wcale nie jest tak, że ich nie znam i jestem jakąś pozerką. Znam całą historię Magika, przedstawiałam o Nim referat na Polskim, znam wszystkie kawałki Paktofoniki, wszystkie przesłuchałam nadal słucham, znam całą historie Paktofoniki. Ale nie idę. dlaczego ? na filmie w kinie będzie dużo tych małolatek, która nawet nie wie, kim jest Magik, a gdy tylko obejrzą film, będą sie jarać, robić nie wiadomo jaki lans, nie znając nawet połowy kawałków Paktofoniki. i na nowo zacznie się pozerstwo, bezczeszczące pamięć o Magiku. /emilsoon
|
|
 |
'Ona sama nie szukała miłości lecz, gdy zobaczyła go nie miała wątpliwości. Chciała tylko jego oczu i ramion, on patrząc na nią chyba czuł to samo.'
|
|
 |
uwielbiam Jego luźny styl. Uwielbiam Jego postawę. Uwielbiam Jego pocałunki, które sprawiają że odlatuje. /emilsoon
|
|
 |
Jest ze mną paru ludzi, których noszę w sercu. Gdzieś wśród nich - kilku lirycznych morderców. / Brahu - Dobrze spędzać czas.
|
|
 |
Do chwili kiedy umrę biorę życie jakim jest, choć bywa trudne. / Brahu - Do chwili, kiedy umrę.
|
|
 |
Twoje życie to dar, nie pogub się w tym. To jest wszystko co masz, wzbij się na sam szczyt. Możesz zrobić co chcesz, nim zjebiesz to wiedz - lepiej do przodu iść, niż do tyłu biec. / Brahu - Dar ft. Peja
|
|
 |
Zamiast pierdolić , weź sprawy w swoje ręce. / Brahu - Czysta zawiść feat. Ras Luta
|
|
 |
Czy czasem myślisz by zniszczyć ich , jesteś gotów by zabić? / Brahu - Czysta zawiść feat. Ras Luta
|
|
 |
Chcesz,no to bądź nieuprzejma. Idź na zakręt i poczuj jak smakuje ta sperma. / Brahu - Świat jest Twój,
|
|
 |
Za późno żeby wracać, za wcześnie aby odejść. Dziesiątki pytań w głowie, żadne nie wie gdzie odpowiedź.. / Brahu - Szybkie życie
|
|
 |
Twoje szybkie życie, wyjebane źrenice. Baterie z telefonów, aut i schizy o świcie. / Brahu - Szybkie życie
|
|
 |
Matematyka. Ciepłe promienie słońca przyjemnie drażnią. Znużona próbuję zrozumieć sens w wykresach funkcji. Nauczycielka nerwowo gestykuluje próbując jak najlepiej przekazać swoją cenną wiedzę. Co chwilę ktoś zadaje idiotyczne pytania, by bardziej zdenerwować kochaną panią profesor. Margines zapełniam bezsensownymi bazgrołami. Ponoszę wzrok i napotykam twoje ciepłe niebieskie tęczówki. Mój kącik ust automatycznie unosi się ku górze. Zaciągam się mocniej powietrzem. Rozkładam na czynniki pierwsze zapach powietrza. Jest przepełnione Tobą. Serce zaczyna szybciej tłoczyć krew. Źrenice rozszerzają się, a wykresy funkcji kwadratowej pozostają czarną magią.
|
|
|
|