głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anulka0710

raz dobrze  raz źle...jak to w życiu..różowo nie jest. nikt nie obiecywał  że będzie dobrze...

xxxszoookxxx dodano: 21 luty 2012

raz dobrze, raz źle...jak to w życiu..różowo nie jest. nikt nie obiecywał, że będzie dobrze...

Z całego układu okresowego pierwiastków  najbardziej lubię Bar.

xxxszoookxxx dodano: 21 luty 2012

Z całego układu okresowego pierwiastków, najbardziej lubię Bar.

 Ja  Kochanie  masz rączki?:     Misiek  No....    Ja  To zrób mi kanapki      Misiek  Kochanie  masz nóżki?:     ja  Tak...    Misiek  To wypierdalaj...

xxxszoookxxx dodano: 21 luty 2012

(Ja) Kochanie, masz rączki?:) (Misiek) No.... (Ja) To zrób mi kanapki;* (Misiek) Kochanie, masz nóżki?:) (ja) Tak... (Misiek) To wypierdalaj...

Komentarz na jednej ze stron z filmami online:   moja babcia bardzo chciała obejrzeć ten film  ale zmarła podczas buforowania

xxxszoookxxx dodano: 21 luty 2012

Komentarz na jednej ze stron z filmami online: -moja babcia bardzo chciała obejrzeć ten film, ale zmarła podczas buforowania

Śniadanie na kacu jest jak przeszczep  może się nie przyjąć

xxxszoookxxx dodano: 21 luty 2012

Śniadanie na kacu jest jak przeszczep, może się nie przyjąć

 Maciej  Kurde przegapiłem zaćmienie księżyca :     Mixer  żałuj... emocje jak na rybach

xxxszoookxxx dodano: 21 luty 2012

(Maciej) Kurde przegapiłem zaćmienie księżyca :( (Mixer) żałuj... emocje jak na rybach

Zrób wątrobie niespodzianke  napij się wody.

xxxszoookxxx dodano: 21 luty 2012

Zrób wątrobie niespodzianke, napij się wody.

Kobieta w ramach równouprawnienia może robić co zechce   byle było smaczne.

xxxszoookxxx dodano: 21 luty 2012

Kobieta w ramach równouprawnienia może robić co zechce - byle było smaczne.

Pokochałam Go za te brązowe oczy którymi na mnie patrzył za uśmiech który mnie zniewalał za słowa które mnie leczyły.Za dotyk szepty za wszystko..Był niczym wytwór mojej wyobraźni.Ale był.Żył i istniał w moim realnym świecie. Nie potrafię tego wytłumaczyć ale jest coś co mnie do Ciebie ciągnie.Jest cos co sprawia ze nie moge przestać o Tobie myśleć szepnął mi któregoś wieczoru.To było jedno z Jego pierwszych wyznań.Niby nic a jednak.Wywrócił mój świat do góry nogami.Pokazał czym jest szczęście czym jest miłość z czasem ból i cierpienie.Ale czy go nienawidzę? A czy można nienawidzieć kogoś kto uczynił świat lepszym?Kto sprawił że z uśmiechem witałam każdy nowy dzień?Kto denerwował się że zbytm mocno maluję oczy mimo że miałam tylko tusz mowiąc że bez tego i tak jestem śliczna? NIe można.Ale można kochać..Po dwóch pięciu czy nawet dziesięciu latach.Takiej miłości i Jego po prostu nie da się zapomnieć..    pozorna

pozorna dodano: 20 luty 2012

Pokochałam Go za te brązowe oczy,którymi na mnie patrzył,za uśmiech,który mnie zniewalał,za słowa,które mnie leczyły.Za dotyk,szepty,za wszystko..Był niczym wytwór mojej wyobraźni.Ale był.Żył i istniał w moim realnym świecie.-Nie potrafię tego wytłumaczyć,ale jest coś co mnie do Ciebie ciągnie.Jest cos co sprawia,ze nie moge przestać o Tobie myśleć-szepnął mi któregoś wieczoru.To było jedno z Jego pierwszych wyznań.Niby nic,a jednak.Wywrócił mój świat do góry nogami.Pokazał czym jest szczęście,czym jest miłość,z czasem ból i cierpienie.Ale czy go nienawidzę? A czy można nienawidzieć kogoś kto uczynił świat lepszym?Kto sprawił,że z uśmiechem witałam każdy nowy dzień?Kto denerwował się,że zbytm mocno maluję oczy,mimo,że miałam tylko tusz mowiąc,że bez tego i tak jestem śliczna? NIe można.Ale można kochać..Po dwóch,pięciu czy nawet dziesięciu latach.Takiej miłości i Jego po prostu nie da się zapomnieć.. || pozorna

mój wpis. Proszę o podpis lub o usunięcie go. teksty pozorna dodał komentarz: mój wpis. Proszę o podpis lub o usunięcie go. do wpisu 20 luty 2012
Nie potrafię nazwać stanu w którym obecnie się znajduję.Ból smutek rozpiera mnie od środka a łzy cisną mi się do oczu.Myślałam ze jestem silniejsza że potrafię sobie z tym poradzić ale jest inaczej.Zupełnie inaczej.Czarny strój opina moje ciało a oczy są smutne i bez wyrazu.Głos łamie mi się w pół a dłonie drżą..Płaczę.Podchodzę do łóżka wchodzę pod kołdrę i próbuje zasnąć.Usypiam lecz budzę się od pojawiających się koszmarów.Nie ma Go obok.Nie ma mnie kto objąć i przytulić mówiąc że taka kolej rzeczy.Tak bardzo bym chciała wtulić mu sie w ramiona i wypłakać..Ale nie mogę..Nie ma również Jej.Mojej przyjaciółki która powinna być obok wspierać i pocieszać.Nie zdaje sobie sprawy z tego co czuję co dzieje się wewnątrz mnie.Po prostu jej nie ma..Jak nigdy..Zamykam się w pokoju i płaczę w samotności.Życie jest za krótkie na płacz i cierpienie.Życie jest wiecznym czekaniem na śmierć ale czy śmierć może przyjść tak szybko i niespodziewanie..?Nic nie jest tak jak być powinno..Nic..   pozorna

pozorna dodano: 19 luty 2012

Nie potrafię nazwać stanu,w którym obecnie się znajduję.Ból,smutek rozpiera mnie od środka,a łzy cisną mi się do oczu.Myślałam,ze jestem silniejsza,że potrafię sobie z tym poradzić,ale jest inaczej.Zupełnie inaczej.Czarny strój opina moje ciało,a oczy są smutne i bez wyrazu.Głos łamie mi się w pół,a dłonie drżą..Płaczę.Podchodzę do łóżka,wchodzę pod kołdrę i próbuje zasnąć.Usypiam,lecz budzę się od pojawiających się koszmarów.Nie ma Go obok.Nie ma mnie kto objąć i przytulić,mówiąc,że taka kolej rzeczy.Tak bardzo bym chciała wtulić mu sie w ramiona i wypłakać..Ale nie mogę..Nie ma również Jej.Mojej przyjaciółki,która powinna być obok;wspierać i pocieszać.Nie zdaje sobie sprawy z tego co czuję,co dzieje się wewnątrz mnie.Po prostu jej nie ma..Jak nigdy..Zamykam się w pokoju i płaczę w samotności.Życie jest za krótkie na płacz i cierpienie.Życie jest wiecznym czekaniem na śmierć,ale czy śmierć może przyjść tak szybko i niespodziewanie..?Nic nie jest tak jak być powinno..Nic..|| pozorna

biegnę dać sobie radę. bez Ciebie. po drodze upadam  zahaczając obcasem o krawężnik. ale za każdym razem podnoszę się  prymitywnie otrzepując moją sukienkę. przecież leżenie plackiem na chodniku jest równie owocne co miłość względem Ciebie. równie korzystne.

abstracion dodano: 18 luty 2012

biegnę dać sobie radę. bez Ciebie. po drodze upadam, zahaczając obcasem o krawężnik. ale za każdym razem podnoszę się, prymitywnie otrzepując moją sukienkę. przecież leżenie plackiem na chodniku jest równie owocne co miłość względem Ciebie. równie korzystne.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć