|
Po 5 latach nieobecności wracam z całkiem nową odsłoną samej siebie. Troche dojrzalszą ale wciąż tak samo zranioną... Ale jestem już żoną, mama i....no wlaśnie. Kim jeszcze jestem ?
|
|
|
Widzę twoją minę...twoje obojętne oczy...Widzę wszystko z odleglości metra. Nie mam odwagi podejść bliżej. Nie mam odwagi wypowiedzieć Ani jednego slowa. Tyle wspólnych lat a różnica między nami robi się coraz większa. Nie do przeskoczenia.
|
|
|
z wesołym składem wrzucamy na luz
|
|
|
"A jeśli Boga nie ma to co z Ciebie za Szatan?"
|
|
|
Tak bardzo chciałabym być twoją jedyną kobietą. Jedyną! Rozumiesz?! I wiedzieć,że będę cię miała jutro, w przyszły poniedziałek i także w Wigilię. Rozumiesz?! Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
Jestem pijana. Od wina tylko trochę. Najbardziej od wspomnień. Dziękuję Ci, że jesteś. I że ja mogę być. Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
Żeby zasnąć przy kimś, nie można się bać poranka i już przed zaśnięciem trzeba się cieszyć na następną noc. Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
Poza tym warto żyć chwilą, choć często chce się własne serce odłożyć do lodówki. Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem. Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
Szczęście to nic innego jak zdrowie i kiepska pamięć. Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
Nie może być dla kobiety większej udręki niż mężczyzna, który jest tak dobry, tak wierny, tak kochający, tak niepowtarzalny i który nie oczekuje żadnych przyrzeczeń. Po prostu jest i daje jej pewność, że będzie na wieczność. Boisz się tylko, że ta wieczność - bez tych wszystkich obietnic - będzie krótka. Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty. Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
|