|
Najpierw Cię ignorują. Później śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.
|
|
|
Nie traktuj siebie tak poważnie, nikt poza Tobą tego nie robi.
|
|
|
Czemu martwisz się o sprawy, których nie da się zmienić? Idź do przodu, bo życie nie będzie czekać.
|
|
|
Pierwsza zasada życia: nigdy się nie poddawaj. Druga: zawsze pamiętaj o pierwszej.
|
|
|
Myśląc pozytywnie przyciągasz pozytywne zdarzenia. Pamiętaj!
|
|
|
Ciągle narzekasz. Chciałabyś żeby było inaczej, ale nie robisz nic, by tak się stało. Często coś ci nie pasuje. I codziennie pojawia się jakaś drobnostka, która ci przeszkadza. Masz nadzieję, że czas coś zmieni i jutro będzie lepiej. Ale każde następne jutro staje się irytujące. Nic ci nie wychodzi. Ludzie się czepiają. Stwarzasz kłótnie, wszystko się sypie. Zaczynasz krzyczeć. Wątpisz we wszystko. Może problem tkwi w tobie? ZACZNIJ CIESZYĆ SIĘ ŻYCIEM I KAŻDYM DNIEM Z OSOBNA!
|
|
|
Czasami warto przypomnieć sobie, że nie musisz robić tego samego, co robią wszyscy inni.
|
|
|
Czasami trzeba żyć teraźniejszością, żeby przeszłość nie była ciężarem dla przyszłości.
|
|
|
Gdy spotykasz wreszcie tę jedyną osobę, z którą pragniesz spędzić resztę swoich dni, zaczynasz marzyć o tym, by reszta dni rozpoczęła się jak najszybciej.
|
|
|
Nawet najtwardsi mają taką chwilę w życiu, kiedy potrzebują klęknąć.
|
|
|
Jesteśmy młodzi. Mamy setki pasji i tysiące niespełnionych marzeń, ustawionych gdzieś w kolejce naszej wyobraźni. Moglibyśmy żyć chwilą. Mamy szansę żałować w przyszłości tylko rzeczy, na które nie mieliśmy odwagi i jednocześnie mamy szansę, by było ich jak najmniej. Możemy zaplanować wszystko tak, jak tego chcemy i nie robimy, bo zwyczajnie boimy się reakcji innych.
|
|
|
Uczucie pustki, bezradności i tęsknoty za Nim znowu we mnie uderza. Nie rozumiem tego co kieruje moją duszą, ale dlaczego choć nie chcę go znać, to ..za nim tęsknie? Dlaczego o nim myślę, dlaczego zastanawiam się czy jeszcze żyję i czy ma się dobrze? Dlaczego podświadomie szukam z nim kontaktu choć to on był nie raz powodem mojej chęci zniknięcia z tego świata? Dlaczego tak bardzo chciałabym z nim porozmawiać? Dlaczego się tak mocno przed tym bronię? Dlaczego chciałabym choć raz powiedzieć do niego ' Tato' pomimo, że nie zasługuje na te słowa? Dlaczego muszę chować cierpienie wewnątrz i skrywać to w sobie? Dlaczego on mnie tak po prostu odrzucił? Dlaczego jestem tą niechcianą, dlaczego jestem tą gorszą? Tato, no powiedz mi dlaczego mnie tak bardzo nienawidzisz..?
|
|
|
|