|
niby mam wyjebane, ale jak patrze się na czerwone serduszko pod twoim imieniem i nazwiskiem na fejsie, to łzy spływają mi po policzku jak pojebane. haha ciekawe dlaczego..
|
|
|
dobra, pierdole. mam wyjebane:D
|
|
|
jak mogłaby być tak naiwna.. jak mogłam.. w głowie mi się to nie mieści, jak mogłam myśleć, że on nadal mnie kocha.. idiotka!
|
|
|
właśnie pękło mi serce. zjebany fejs. czy zawsze musi wszystko mówić, pokazywać ?!
|
|
|
daje ci tyle podpowiedzi; jebane posty na fejsie, opisy na gadu, wyraz twarzy, a ty nic. naprawdę nie rozumiesz, że cię kocham? jesteś aż tak głupi, czy udajesz, że nie wiesz?!
|
|
|
LOADING- trwa zapominanie o M.- proszę poczekać.
|
|
|
nigdy więcej nie mów mi, że jestem dla ciebie ważna! nawet nie wiesz, jak boli mnie ta świadomość, że -niby- jestem dla ciebie ważna, ale jednak nic do mnie nie czujesz.. że nie możesz ze mną być.
|
|
|
jak mogłeś mówić do mnie 'skarbie', 'kochanie' nie czując do mnie nic!? jak mogłeś mówić 'kocham'-wtedy gdy podnosiłeś mnie, aby mnie pocałować- nie czując do mnie kompletni nic!? jak mogłeś tak wiele słów wypowiedzieć, które wypowiadają ludzie zakochani!?
|
|
|
'chodź ze mną na papierosa, a wszystko Ci wybaczę. zobaczysz.'- gdyby było tak łatwo..
|
|
|
-wiem, że jestem błędem twojego życia, codziennym problemem, ale wybacz mi... -wiesz.. mama mówi, że z problemami najlepiej się przespać ;>
|
|
|
uwielbiam imprezować, wtedy czuję, że żyję. uwielbiam zastanawiać się ile towaru wziąć od znajomego, żeby sprzedać na dyskotece. alkohol, seks, narkotyki, zioło- to jest to. uwielbiam też, kiedy mam wolny dom, kiedy podczas seksu on całuje mnie po szyi. ubóstwiam jego zapach, jego oczy kiedy jest mu dobrze. kocham się kochać, ale nie cierpię kochać kogoś.
|
|
|
zobacz- przed oczami masz dziewczynę, którą kiedyś kochałeś. jest zapłakana, tusz spływa jej po policzkach, a na głowie nieład- przecież była kiedyś szczęśliwa. czujesz jak jej serce rozrywa się na kawałki, czujesz jej ból- to dobrze. słyszysz jak jej dusza krzyczy, słyszysz każdą jej myśl. boisz się o nią. widzisz jak biegnie, choć nie wiesz dokąd. biegniesz za nią. ona dobiega do mostu. widzisz jak stoi na poręczy, a ty sterczysz jak głupiec, zamiast ją powstrzymać. zamykasz oczy, otwierasz.. i widzisz jak znika we mgle nad rzeką. ona umarła, a ty powoli znikasz. nie czujesz nic- dobrze ci tak.
|
|
|
|