 |
Trzeba tylko iść dalej. Po inne spojrzenia. Po inne chwile. Po nowy początek.
|
|
 |
wciąż, od teraz, od sekundy, od zawsze
|
|
 |
Rutyna ?- Wcale nie musi być nudna jeśli robisz rzeczy szalone , nieodpowiednie które po prostu dają Ci tą cholerną pewność , że wyciskasz z życia tyle ile można najwięcej. Mogą to być głupie rzeczy jak skakanie po kałużach , namiętne pocałunki , palenie fajki czy czy załatwianie potrzeby w kiblu. zyj , po to się urodziłeś | rastaa.zioom
|
|
 |
I hope you'll be missing me like I will miss you
|
|
 |
Dlatego tak ważne jest aby pozwolić pewnym rzeczom odejść, uwolnić się od nich, odciąć, zamknąć cykl. Nie z powodu dumy, słabości czy z pychy, ale po prostu dlatego, że na coś już nie ma miejsca w Twoim życiu. Zamknij drzwi, zmień płytę, posprzątaj dom, strzepnij kurz. Przestań być tym kim byłeś, bądź tym kim jesteś.
|
|
 |
Chce go , z każdym dniem coraz bardziej . Nie w sposób fizyczny chociaz w ten też bardzo go pragne. Chce aby budził mnie codziennie rano kawą , żeby krzyczał na mnie że znowu przez cały dzień nie zrobiłam nic sensownego , chce żeby dbał o mnie , powodował tysiące emocji sobą. Nie chce , aby zawsze był delikatny , chce aby od czasu do czasu przyparł mnie do ściany i pokazał coś czego jeszcze nigdy nie doznałam. Chce , aby zawsze miał swoje zdanie , żeby wykorzystywał moje słabości do niego . chce żeby był sukinsynem , mam słabość do takich . Chce żeby mnie denerwował do tego stopnia , że będe miała ochote krzyknąć że go nienawidze , chce żeby wtedy przytulił mnie mocno do siebie , ewentualnie przyjął ciosy które w złości zadam w jego klatke piersiową. Chce żeby był spontaniczny , abym nigdy nie mogła spodziewać się co wymyśli jutro, chce żeby mnie kochał , tak o , bez zasad , ograniczeń . Do szaleństwa | rastaa.zioom
|
|
 |
Dziś zrobię coś, czego innym się nie chce. Jutro zrobię coś, czego inni nie będą w stanie.
|
|
 |
i przepraszamm, że Twoja ręka musi czasem leżeć bezwładnie bo ja już nie jestem w stane jej objąć. że Twoje usta czasami czują się osamotnione ze względu na to, że moim wcale nie tęskno. przepraszam, że nie odliczam minut do naszego następnego spotkania jeszcze w trakcie poprzedniego. przepraszam, że jestem tak jakby mnie nie było. że zgubiłam rytm Twojego serca i zwyczajnie mojemu się nie spieszy by go dogonić. przepraszam.
|
|
 |
nie ma nic bardziej drastycznego niż moment, kiedy patrzysz mu w oczy i nie widzisz w nich już swojego odbicia.
|
|
 |
moment stawia się dla kogoś wszystkim jest długotrwałym procesem. natomiast moment stawania się dla kogoś nikim, jest w stanie prześcignąć prędkość światła.
|
|
 |
- za każdym razem, kiedy spojrzę na te filiżanki po naszym rozstaniu będę wspominać jak wspólnie rozkoszowaliśmy się smakiem porannej kawy, przeplatając to pocałunkami, wiesz? - powiedziała z zachwytem. - mhm, jak się rozstaniemy ... - no tak. mam nadzieję, że pozwolą mi je ze sobą zabrać, a nawet zorganizują na nie jakąś półkę. w niebie.
|
|
|
|