 |
|
WRÓCIŁAM , I'M SO SORRY ZA ZAWIECHE...
|
|
 |
|
Wolę miłość bezpieczną , upchniętą między okładkami książki , a nie tą szalejącą w sercu .
|
|
 |
|
I mimo , że często znamy odpowiedź i dobrze wiemy jak będzie to nadzieje zawsze mamy .
|
|
 |
|
Idąc przez mokre ulice zastanawiam się , dlaczego ludzie , którzy kogoś stracili , w ogóle przejmują się żałobnymi ciuchami , kiedy sam smutek zapewnia tak widoczną dla wszystkich garderobę .
|
|
 |
|
coś pękło kiedy przyszła codzienność i wiesz co , zaczęli żyć na odpierdol .
|
|
 |
|
Przyjdź , a opowiem Ci jak reszta świata przestaje dla mnie istnieć , gdy Cię widzę .
|
|
 |
|
jest tak samo , może tylko trochę smutno . Nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć . I jest trochę pusto , znowu jest rano i znów uwierzyć trudno , że marzenia się spełniają . | HuczHucz
|
|
 |
|
Chociaż często Cię olewam to , to wcale nie znaczy , że jesteś mi obojętny . Tak czasem jest po prostu łatwiej . Ignorować rzeczywistość i iść do przodu | dzyndzel
|
|
 |
|
Bo w sumie co mi zrobisz , gdy Ci powiem , że mi zależy , to ty powinieneś się głupio poczuć , że dziewczyna pierwsza Ci to mówi . | dzyndzel
|
|
 |
|
On jest objęty moimi prawami autorskimi , więc żegnaj . | dzyndzel
|
|
|
|