|
leżąc na trawie pod gwieździstym niebie zrozumiałem, że tam na niebie nie ma nic ciekawego kiedy ona trzyma mnie za rękę. ♥
|
|
|
weź tylko popatrz na te gwiazdy na niebie. tam nie wiedzą co to złość, smutek, co to cierpienie.
życie się nie kończy. ono dopiero się zaczyna kolego,
jest tylko początkiem czegoś nowego.
|
|
|
a podobno chłopaki nic nie czują. w sumie nie raz żałuje, że tak nie mam. mam za to uczucia. które codziennie ranisz.
|
|
|
chciałbym patrzeć w Twoje oczy znów. ;*
|
|
|
-zmieniłeś się, kiedy ostatnio patrzyłam w twoje oczy, były niebieskie.
-oczy były niebieskie. Ty też byłaś. już Cię nie ma.
|
|
|
idzie lato, cycki wychodzą z ukrycia.
|
|
|
idąc przed siebie, próbując zapomnieć, potykam się o fakty i o milion pustych wspomnień.
|
|
|
i kiedy poczułem, że jestem w niebie nagle ucięli mi skrzydła.
|
|
|
głucha noc wokół, chociaż coś przerwało ciszę. zerwała się z łóżka myśląc, że znowu przyszedł. słysząc pukanie czuła, że to coś złego. przyszli powiedzieć, że znaleźli go martwego. z początku nie wierzyła w to co usłyszała. po chwili wznosząc ręce upadła na kolana. wiedziała, że jest wolna. podniosła wzrok. a perspektywy rozjaśniały wieloletni mrok. minął kolejny rok. wiele pytań, prób i błędów. coś w niej zaczęło pękać coś wprowadzać do obłędu. proste rzeczy wydawały się trudne. godziny, dni, miesiące jak na wyspie bezludnej.
|
|
|
Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku, który tak bardzo lubię i kurwa mać - jest śliczna.
|
|
|
|