|
- zacznijmy od początku. tak jakby nie było tej kłótni. - od początku? to tak jakby nie było jeszcze w ogóle nas. gdybym miała taką możliwość nie wiem czy zdecydowałabym się raz jeszcze na bycie z tobą.
|
|
|
miałeś w sobie coś więcej niż reszta chłopaków, których znam. wiem, że było coś w twoim spojrzeniu, co mnie przyciągało. dziś, patrząc na ciebie, nie jestem w stanie odpowiedzieć ci co to dokładnie było. wiem jedno. teraz brakuje tego w twoich oczach.
|
|
|
a nie wybaczam niczego. nawet jeśli w piątej klasie zwędziłeś mi pomarańczową kredkę, to jesteś już zawsze na mojej czarnej liście, draniu.
|
|
|
_jak mała dziewczynka mam ochotę zrobić obrażoną minę i tupnąć nogą.
|
|
|
siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać.
|
|
|
uwielbiam, gdy tak słodko się złościsz. ;*
|
|
|
-i tak siedzieliśmy- noc, diabeł i ja .. ;)
|
|
|
zdecydowanie zmieniła się . wydoroślała. potrafiła odnaleźć się w każdej sytuacji, przebywała w starszym od niej towarzystwie, zaciągała się paląc swoje ulubione papierosy, nie piła byle jakiego piwa tylko drinki, spotykała się z facetami, którzy traktowali ją jak królewnę, rozmawiała na poważne tematy. zauważała jeden minus w tej całej sytuacji - nie była sobą.
|
|
|
a jak będę umierać to się uśmiechnę i powiem : Kurwa fajnie było !
|
|
|
jeśli wszystko idzie dobrze, to znaczy, że o czymś nie wiesz.
|
|
|
to jest ona! dziecko diabła...diabła kurwa..
|
|
|
|