|
ona jakby czekała, a on jakby miał to gdzieś.
|
|
|
Gdy następnym razem będziesz chciał powiedzieć mi coś takiego,
lepiej dźgnij mnie nożem, będzie mniej bolało.
|
|
|
Wszystko co piękne jest cholernie ulotne.
|
|
|
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było złe.
|
|
|
Lubię Twój zapach. Zawsze wydawało mi się, że tak właśnie pachnie szczęście.
|
|
|
I kocham te akcje kiedy dostaję esemesa od ziomka że zaraz po mnie wpadają a ja mam dziesięć minut by wygrzebać się z totalnego rozpie*rdolu. Zwykle biegnę wtedy do pokoju wywalając się przy tym kilka razy na schodach. Gdy przebieram bluzkę łokciem zawsze stłukę jakiś napój , kubek czy coś w tym guście a na koniec i tak znowu zmienię ciuchy. Wszystko to sprawia że mój kochany tatuś jest zmuszony do wymyślania przeróżnych wymówek byle tylko chłopaki nie pokapowali że znów dwie godziny sterczę przed lustrem. Tak ,nie da się do końca ogarnąć takich sytuacji.
|
|
|
Siedziała na różowej pościeli swojego łóżka. Obok niej leżał telefon. Nagle rozległ się dźwięk dzwonka. Wzięła go do ręki i przycisnęła czerwoną słuchawkę. Nie miała ochoty na kolejne tłumaczenia, że to nie tak jak myśli. Że on nadal ją kocha, że tamta nic dla niego nie znaczy. Zbyt długo dawała się oszukiwać.
|
|
|
psychopatyczny dupek z wygórowanymi ambicjami i przerostem ego ponad swój wzrost.
|
|
|
przyjaciele zajebiści bezkonkurencyjne downy pasujące do ciebie jak kropla w krople wyjebiści tacy jak ty lanserzy nie patrzący na innych . cwaniaki mający swoje zdanie nie słuchający opini innych socjopaci patrzący na wszystko pszychylnym okiem psycholodzy którzy w trudnych chwilach dadzą dobrą rade . osoby które znaczą dla ciebie więcej niż rodzina . przyjaciele . to najcenniejszy skarb którego za żadną cenę nie chcesz wypuścić z rąk.
|
|
|
Łap mnie, jestem limitowaną edycją.
|
|
|
nigdy nie będę jedną z wielu. nie zmienisz mnie.
|
|
|
Zacznijmy od nowa od tych małych rzeczy.
|
|
|
|