|
|
Miło, że przepraszasz. Dobrze, że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany, sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to, że przyszedłeś i przyznałeś, że zjebałeś. Nie to, że jestem zła, że Cię nienawidzę, nie, nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami, żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia, chodzi o to, że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób, wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny, ale one niczego już między nami nie zmieniają./esperer
|
|
|
nie jesteśmy sobie obojętni, ale też nie jesteśmy dla siebie ważni. coś nas trzyma pośrodku.
|
|
|
zrozum w końcu,że najbardziej zranią Cię tylko ci,których kochasz. nikt inny nie będzie znał miejsca, w które zadany cios będzie bolał najmocniej.
|
|
|
największą motywacją do życia jest świadomość, że gdzieś tam jest ktoś, kto widzi w tobie więcej niż ty sam w sobie widzisz!
|
|
|
zbyt często szukając oparcia możemy liczyć tylko na samych siebie
|
|
|
życie nie daje drugiej szansy więc jeśli masz okazje, nie zmarnuj jej
|
|
|
chciałabym,abyś kiedyś bez względu na to c zrobię lub powiem,przytulił mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował, nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił sobie, że ja jestem ci potrzebna
|
|
|
pytasz mnie czy warto ? ja odpowiem ci, że zawsze bo jeśli cholernie ci na czymś zależy, uprzesz się i zaprzesz samego siebie, stawisz czoło swoim słabością i przeciwnościom losu, to możesz wszystko, a nawet więcej
|
|
|
żeby osiągnąć szczęście trzeba przeżyć cierpienie
|
|
|
jeśli stracisz już wszystko pamiętaj,że masz mnie
|
|
|
nikt,nikogo, nigdy,nigdzie, tak jak ja ciebie
|
|
|
i nawet nie wiesz,jak cholernie martwię się o ciebie :):):):)
|
|
|
|