 |
Pamiętam jak pierwszy raz szłam na ustawkę , nie umiałam wtedy strzelić z liścia a co dopiero dobrze sprzedać blachę . Ale szłam z nimi , z dumnie podniesionym czołem i szczerze nie bałam się ani trochę . Dostałam niezły wpierdol , mama złapała się za głowę \ nacpanaaa
|
|
 |
Kiedyś spytałeś mnie co bym zrobiła gdybyś popełnił samobójstwo .Wpadłam w ogromny szał choć było to tylko retoryczne pytanie . Przytuliłeś mnie wtedy mówiąc że nigdy nie zrobiłbyś czegoś tak głupiego bo masz przy sobie największy skarb na ziemi . Od razu było mi lepiej , uspokoiłam się i podałam Ci kolejne piwo . Gdy dziś z biegiem czasu patrze na tą scenę myślę jaka ja byłam głupia - o boże Ty już wtedy brałeś . \ nacpanaaa
|
|
 |
Procentowa księżniczka wyrafinowana suka \ nacpanaaa
|
|
 |
Przechodziłam dziś koło przystanku , nie byłam tam ponad pół roku , a przecież kiedyś przesiadywałam tam całymi dniami . Wróciły wszystkie wspomnienia , historie o których mogłabym pisać wersami i nagle uświadomiłam sobie że bez nas to miejsce nie ma sobie magi . \ nacpanaaa
|
|
 |
I czasami tęsknie nawet za czymś tak idiotycznym jak kiranie kleju za bunkrami \ nacpanaaa
|
|
 |
Byliśmy na imprezie , powiedziałes że masz ochotę na coś mocniejszego i wyciągłeś 2 gramy białego . Powiedziałam że nie ma mowy za dużo wypiliśmy i na pewno znowu nie zmieszamy nie chciałeś mnie słuchać już prawie wciągałeś i wtedy wyjebałam Ci cały towar na brudną ziemie . Widziałam w Twoich oczach wkurwienie odszedłeś od stołu długo Cię nie było , wróciłeś jednak czysty przeprosiłeś za swoje idiotyczne zachowanie i podziękowałaś za to że ogarniam nasz toksyczny związek wtedy jeszcze potrafiłam .. \ nacpanaaa
|
|
 |
a gdy odpływał po amfie a na jego twarzy pojawiał się ten narkomański uśmiech cieszyłam się że chociaż przez kilka momentów będzie szczęśliwy . Nienawidziłam się za to cholernie nienawidziłam . \ nacpanaaa
|
|
 |
a wiesz co w tym wszystkim było najgorsze ? To kiedy próbowałeś udowadniać mi że nad tym panujesz . Przychodziłeś do mnie na głodzie trzęsły Ci się dłonie a oczy palił żywy ogień . Ciężko było wtedy na Ciebie patrzeć ale trzymałam CIę jak najdłużej przy sobie bo wiedziałam że gdy tylko wyjdziesz to pujdziesz się naćpać wiesz dobijała mnie ta świadomość / nacpanaaa
|
|
 |
Powiedział że mnie kocha .
Że tak naprawdę nigdy nie przestał .
Że jestem dla niego najważniejsza .
Ale nie może ze mną być .
Bo na mnie nie zasługuję.
Bo mi niepotrzebny taki skurwysyn .
Bo prędzej czy później mnie zrani i będe cierpieć .
To nieuniknione .
Tak bardzo chciałam krzyknąć żeby przestał ,
Żeby się zamknął .
Ale nie mogłam , wiedziałam że mówi prawdę .
To było najgorsze .\ nacpanaaa
|
|
|
|