 |
Nigdy jej nie lubiłam , gdy zostawał sam zawsze przyczepiała
się do niego i machała tymi cholernie krzywo doczepionymi rzęsami .
Wiedziałam że będzie na tej imprezie i nie miałam ochoty tam iść ,
ale też nie chciałam tracić melanżu przez tą sukę .
Dobrze się bawiłam ,ona tylko czasem spojrzała na mnie ,
a ja widząc w jej oczach zazdrość czułam się jeszcze lepiej .
Gdy tańczyliśmy nagle znalazła się koło nas i zaczęła ocierać
o niego swoim ciałem . On odsuwał się co chwilę ale ona nie
przestawała i przesuwała się za nim o każdy milimetr .
Nie wytrzymałam . Chwyciłam ją za szmaty i wyjebałam na ziemię .
Zaczęłam ją napierdalać z każdym strzałem czując coraz większe
wkurwienie . On dopiero po chwili odciągnął mnie od niej mówiąc że
szkoda rąk na krew zatrutą jadem . Kochałam te jego riposty .
Później gdy już wracaliśmy do domu powiedział że cholernie mu
zaimponowałam ale nie musiałam tego robić bo on widzi
|
|
 |
Czułam że płonę chwilę potem czułam że się topie . Czułam jakby ktoś mnie bił , dusił i katował zarazem . Czułam niewyobrażalny ból , czuła go każda bezwładna komórka mojego ciała . Wiłam się w agonii . Dostawałam wstrząsów , drgawek i palpitacji .Krzyczałam i płakałam . Gryzłam i kopałam . Chciałam umrzeć , niczego tak bardzo nie pragnęłam jak śmierci , ale wiedziałam że ona nie nadejdzie . Oprócz tego byłam pewna jeszcze dwóch rzeczy ,Wiedziałam że ból nie minie a ty nie wrócisz . \ nacpanaaa
|
|
 |
Wiem że to nie istotne ale mam ochotę Ci wyjebać gdy podchodzisz do mnie i pytasz jak się miewam . / nacpanaaa
|
|
 |
jesień... złota jesień. w parku pełno zakochanych par, trzymających się za rękę, szczęśliwych, uśmiechniętych. a ja sama wśród tysiąca zakochanych ludzi... siedząc na ławce, w naszym ulubionym miejscu wspominam to co było, wspominam najwspanialsze chwile w moim życiu. i czekam, czekam na deszcz w tą złotą jesień, aby chociaż niebo płakało wraz ze mną z tęsknoty za Tobą.
|
|
 |
Wielu mówi że przyjaźń między dziewczyną a chłopakiem nie istnieje . Istnieje , i to większa niż możecie sobie wyobrazić . Od kąt pamiętam wolałam spędzać czas z chłopakami , dobrze się przy nich czułam i z czasem stali się moimi braćmi , najlepszymi przyjacielami . Wiele razy pokazali mi że zawszę mogę na nich liczyć , stali za mną murem i bronili w każdej sytuacji . Pilnowali mnie gdy byłam narąbana prawie do nieprzytomności . Żaden z nich nigdy mnie nie wykorzystał , wręcz przeciwnie spuszczali wpierdol każdemu kto miał taki zamiar.Dzięki nim przetrwałam bardzo wiele bez nich pewnie już dawno leżałabym na glebie. Każdy z nich z osobna i wszyscy razem wnieśli sens do mojego życia . Więc przestań kurwa mówić że taka przyjaźń nie istnieje \ nacpanaaa
|
|
 |
c.d-> ' Kochanie obserwowałem Cię
cały wieczór bo przecież jesteś moim życiem , i choćbyś nie wiem
jak bardzo mnie wkurwiła to zawsze będę przy Tobie.Pamiętaj o tym
maleńka' ' Dziękuję'- szepnęłam chciałam dodać coś jeszcze ale
szybko wziąłeś mnie w ramiona i pocałowałeś. Kochałam te usta i
wiedziałam że są tylko moje.\ nacpanaaa
|
|
 |
Byliśmy na grubej imprezie , kolejnej w tym tygodniu .
Ostro się pokłóciliśmy i bawiliśmy w dwóch końcach sali.
Zmęczona siedziałam przy barze i sączyłam drinka , gdy
przyjebał się do mnie jakiś facet . Spytał czy mam ochotę pójść
z nim do łazienki a ja grzecznie odparłam ' Odwal się koleś'
Nie podziałało , przysunął się jeszcze bliżej i położył rękę
na moim udzie . Strąciłam ją i wrzasnęłam żeby znalazł sobie inną
szmatę . Wkurwił się i chwycił mnie za bluzkę , chciał mnie uderzyć
ale ktoś pociągnął go za kołnierz.Tak to byłeś Ty . Sprzedałeś mu
blachę a potem 4 następne i 3 kolejne . Leżał zakrwawiony a ty
kazałeś mu wypierdalać z tego lokalu mówiąc że jeżeli jeszcze raz
kiedykolwiek mnie dotknie to następnego dnia jego matka będzie
czytać testament.Wziąłeś mnie za rękę i wyciągnąłeś na pole .
'Nic Ci nie jest ' spytałeś ' Nie' wyjąkałam ' ale , skąd wiedziałeś
że .. ' przerwałeś mi w połowie zdania .
|
|
 |
Pamiętam jak przyszedłeś do mnie i powiedziałeś że zrobiłeś sobie drugą dziarę . Wkurwiłam się , byłeś w studiu i mnie z sobą nie zabrałeś . Ale szybko mi przeszło bo byłam strasznie ciekawa co też takiego sobie wytatuowałeś . Przecież zawsze mówiłeś że słowo "RAP" na ramieniu było Twoim pierwszym i ostatnim tatuażem . Podciągnołeś rękaw a ja ujrzałam swoje imię . Tak to ono było wytatuowane . Zamarłam . Do oczu napłynęły mi łzy . To był kolejny dowód miłości jaki mi dałeś / nacpanaaa
|
|
 |
Kiedy zrozumiałaś miłość ? Kiedy po raz 10 oglądając TITANICA nie zapytałam dlaczego ona się po niego wraca . .
|
|
 |
Nigdy więcej już nie wsiadłam do niebieskiego AUDI A4. Nigdy więcej nie ubrałam szerokiej koszulki 'STO PROCENT'. Nigdy więcej nie spałam pod czarną kołdrą w jego pokoju . Nigdy już więcej nie ściągłam mu czapki z głowy . Nigdy więcej już nie zrobił mi kawy .Nigdy już nie zobaczyłam tego śnieżnobiałego uśmiechu i spojrzenia pełnego miłości . Nigdy więcej mnie nie przytulił . Nigdy już nie pocałował .Wiesz jego śmierć była najgorszym przekleństwem od Boga / nacpanaaa
|
|
|
|